Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Urzędnicy chcieli dogodzić mieszkańcom. Przedsiębiorcy nie chcą fotobudki w ratuszu

W grudniu w międzyrzeckim ratuszu stanęła fotobudka. Miejscowi przedsiębiorcy zarzucają urzędnikom złamanie zasad uczciwej konkurencji.
Urzędnicy chcieli dogodzić mieszkańcom. Przedsiębiorcy nie chcą fotobudki w ratuszu

Autor: UM Międzyrzec

To ma być ułatwienie dla mieszkańców. - Jeśli ktoś przyjdzie do urzędu wyrobić dokument, a przypadkiem nie będzie miał zdjęcia, to będzie można skorzystać z fotobudki. Maszyna robi zdjęcia do paszportu, prawa jazdy, wiz i innych dokumentów- tłumaczyli urzędnicy z międzyrzeckiego ratuszu.  Za zdjęcie trzeba zapłacić 30 zł. Można płacić kartą, blikiem lub gotówką.  Automat stanął w holu przy urzędzie stanu cywilnego.

Lokalni przedsiębiorcy z branży fotograficznej postanowili zaprotestować. – Prowadzimy działalności gospodarcze na terenie miasta, odprowadzamy podatki, które zasilają budżet Międzyrzeca. Tymczasem, uruchomienie takiej budki odbyło się bez równego traktowania i stanowi naruszenie zasad uczciwej konkurencji- mówił na ostatniej sesji rady miasta Marek Okrasa, który prowadzi zakład fotograficzny. Wystąpił w imieniu jeszcze kilku przedsiębiorców. – Nie wiemy kto dopuścił do prowadzenia fotobudki, ale to godzi w nasze interesy. Z tego co wiem, to podmiot prowadzący fotobudkę jest z Białegostoku – stwierdził Okrasa. Przedsiębiorcy wnioskują o usunięcie urządzenia. Ewentualnie mają też inną propozycję. – Wnosimy o umożliwienie również nam, lokalnym przedsiębiorcom prowadzenie w urzędzie takiej usługi.

Z wiedzy Okrasy wynika, że ustawiona w ratuszu fotobudka nie wydaje paragonów. – Czyżby działała w szarej strefie? – zastanawia się. Poza tym, jego zdaniem prawo nie nakłada na samorządy obowiązku świadczenia usług fotograficznych.

Na sesji urzędnicy nie wypowiedzieli się w tym temacie. Ale okazuje się, że sprawie mają się przyjrzeć. -  Po wystąpieniu przedstawiciela zakładu fotograficznego poprosiliśmy firmę zewnętrzną o przygotowanie miesięcznego raportu korzystania z urządzenia. Przeanalizujemy to i podejmiemy decyzję dotyczącą ewentualnej kontynuacji umowy z właścicielem fotobudki- zaznacza Arkadiusz Myszka, zastępca burmistrza i przypomina, że plan był taki, aby dogodzić interesantom urzędu. -  Również osobom starszym i mającym problemy z poruszaniem się. Stworzyliśmy udogodnienie, z którego te osoby mogą, ale nie mają obowiązku korzystać- stwierdza Myszka.

Z umowy podpisanej z białostocką firmą PhotoAid wynika, że miesięczny czynsz najmu powierzchni w urzędzie to 21,97 zł brutto. Postępowania przetargowego nie było z uwagi na „wartość przedmiotu umowy”.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama