Sytuacja miała miejsce w sobotę wieczorem w Urszulinie. Na numer alarmowy zadzwonił chłopiec, który tłumaczył dyspozytorowi, że spotkał na ulicy starszego mężczyznę. Senior twierdził że uderzył się w głowę i nie potrafi samodzielnie dotrzeć do domu, bo nie pamięta gdzie mieszka.
- Mężczyzna był bardzo zdezorientowany i podawał różne wersje co do tego skąd jest, co mu się stało i gdzie idzie - tłumaczy podinspektor Bożena Szymańska z włodawskiej policji.
Na miejsce wysłano patrol policji. Dzielnicowy ustalił gdzie mieszka i jak nazywa się mężczyzna. Jego zachowanie wynikało także z powodu upojenia alkoholem.
62-latek nie ppotrzebował pomocy medycznej i bezpiecznie został odwieziony do domu. Dzięki postawie 13 latka mężczyzna nie błąkał się dłużej po okolicy i jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo.













Komentarze