Sześć energicznych pań postanowiło w sobotnie przedpołudnie zrobić coś wyjątkowego. Ale zanim dołączyły do Lubelskich Czaderek, musiały pokazać co potrafią na parkiecie.
16.03.2014 19:10
Motywacje miały różne. - Dzieci mnie namówiły. Powiedziały, że powinnam zrobić coś dla siebie - mówi Jadwiga Maliborska. - Ten casting traktuję jako możliwość sprawdzenia siebie, przełamania barier.
- Od 11 lat jestem na emeryturze, trzeba robić coś z wolnym czasem. Zawsze lubiłam taniec i śpiew - tłumaczy Maria Nowicka. - Ważne, by utrzymać kondycję. Samemu trudno, a w grupie jedna pani mobilizuje drugą.
- To dla mnie coś zupełnie nowego - mówi Stanisława Wesołowska. - Przyszłam tu dla radości z tańca, odrobiny ruchu, z ciekawości i dla możliwości nawiązania nowych relacji.
Kim są Lubelskie Czaderki? To zespół taneczno-gimnastyczny dla kobiet po 50. roku życia. Panie trenują w Dzielnicowym Domu Kultury Węglin w Lublinie (ul. Judyma 2a). Zespół powstał w 2012 r. tuż przed Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej. Szybko zrobiło się o nich głośno.
Podczas Euro 2012 występowały w lubelskiej Strefie Kibica, potem można je było zobaczyć na dzielnicowych i miejskich imprezach, na charytatywnych meczach, czy w ogólnopolskiej telewizji, gdzie występowały na żywo.
Na początku w zespole było 30 pań, do dziś tańczy 15. Na sobotni casting zgłosiło się sześć pań. Musiały zatańczyć prosty układ taneczny i opowiedzieć o sobie.
- Spotykamy się raz w tygodniu na dwie godziny. Najpierw jest rozgrzewka, potem przypominamy sobie kroki, które już ćwiczyłyśmy, a następnie dodajemy nowe elementy do choreografii - mówi Justyna Jasłowska, choreografka.
Paniom nie obce są elementy tańca współczesnego, czy cheer dance - tańca, który wykonują cheerleaderki. Tancerki występują w biało-czerwonych strojach i z pomponami. Mają opracowane choreografie do piosenek Madonny, Kylie Minogue, czy One Direction.
Niewykluczone, że wkrótce odbędzie się kolejny casting do zespołu. Informacji należy szukać na stronie www.ddkweglin.pl.
Komentarze