Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Sprzedaj dowcip

*** Nauczycielka matematyki do pierwszoklasisty: – Powiedz Jasiu, jak podzieliłbyś cztery jabłka między pięć osób? – Ugotowałbym kompot. *** Dwaj wariaci lecą samolotem. Nagle jeden z nich otwiera okno i wyskakuje. Drugi woła: – Franek, wsiadaj z powrotem, to jeszcze nie ta stacja! *** Małgorzata Wodzyńska – Milejów *** Cześć stary, słyszałem, że się ożeniłeś. – Ożeniłem się... – To musisz być szczęśliwy... – Muszę! *** Mówi zięć do teściowej. – Gdzie mama jedzie? – Na cmentarz. – A kto rower przyprowadzi? *** Kosmowski Mirosław – Świdnik *** Do dyrektora lunaparku przychodzi kościotrup. – Słyszałem, że potrzebuje pan chętnych do pracy w tunelu duchów. – Owszem. Czy ma pan jakieś zaświadczenie z poprzedniego miejsca pracy? – A nie wystarczy akt zgonu? *** Krasnoludki idą przez las. W pewnej chwili widzą, jak wilk napada na Czerwonego Kapturka. – Pomóżmy tej dziewczynce! – mówi jeden z nich. – Dlaczego? Przecież nie jesteśmy z tej bajki. *** Rozmawiają dwaj bokserzy: – Jak ty możesz walczyć z przeciwnikiem, jeśli nosisz okulary? – Najpierw uważnie przyglądam mu się na ringu, potem chowam okulary i walę na oślep! *** Anna Pastuszak – Świdnik

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama