Reklama
Cebularz lubelski chroniony w UE. Do rejestracji produktu brakuje niewiele
Coraz bliżej do tego, by cebularz lubelski stał się unikalnym produktem w Unii Europejskiej. Został właśnie wpisany do dziennika urzędowego UE. Ostateczna rejestracja -za 3 miesiące
- 20.03.2014 18:00

- To jest duże osiągniecie, że będziemy mieć produkt o chronionym oznaczeniu geograficznym w Unii. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa - cieszy się Mariola Zubrzycka, prezes Stowarzyszenia Partnerstwo Producentów Cebularza Lubelskiego.
Właśnie to stowarzyszenie, skupiające ok. 20 piekarni, złożyło wniosek o zarejestrowanie cebularza lubelskiego do Komisji Europejskiej jako unikalnego produktu dla województwa lubelskiego.
W środę wniosek dotyczący rejestracji cebularza jako produktu w kategorii "Chronione Oznaczenie Geograficzne” został opublikowany w unijnym dzienniku ustaw. - To jest bardzo dobry znak - podkreśla Rafał Serej z departamentu rolnictwa Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie.
Na obwieszczenie sukcesu musimy, ze względów proceduralnych, trochę poczekać. Ostateczna rejestracja produktu nastąpi bowiem po trzech miesiącach, czyli po okresie przeznaczonym na sprzeciw innych państw członkowskich UE.
- Bo np. ktoś uzna, że dany produkt jest wytwarzany nie tylko w naszym regionie, ale też - pod tą samą nazwą - także w innym kraju - tłumaczy Serej. Choć zaraz zastrzega: Nie spodziewamy się jednak takiej sytuacji.
- Cebularzy sprzedajemy bardzo dużo - przyznaje Halina Pęzioł z Piekarni Pęzioł, która należy do Stowarzyszenia Partnerstwo Producentów Cebularza Lubelskiego. - Wypiekamy go trzy razy dziennie w trzech postaciach - duży, średni i mały. Cebularz cieszy się dużym powodzeniem nie tylko wśród dorosłych, ale też dzieci. Małe cebularze zamawiają m.in. przedszkola.
Po oficjalnej rejestracji wszystkie firmy, które będą chciały wypiekać ten produkt, będą musiały uzyskać certyfikat. - Będzie ważny trzy lata - precyzuje Zubrzycka. - My jako Stowarzyszenie wkrótce tę procedurę rozpoczniemy. Inne piekarnie, które nie będą posiadały takiego certyfikatu, w takiej formie i pod tą nazwą tego produktu nie będą mogły sprzedawać.
CHRONIONE W UE
Chronione oznaczenie geograficzne, które ma otrzymać cebularz lubelski, to jeden z trzech znaków europejskiego systemu ochrony produktów regionalnych i tradycyjnych. Chronione oznaczenie geograficzne mogą otrzymać produkty, których co najmniej jeden etap produkcji odbywa się na danym obszarze, a jego cechy są związane z pochodzeniem geograficznym.
Znak taki uzyskały m.in. andruty kaliskie, kiełbasa lisiecka, rogal świętomarciński, ser koryciński swojski, truskawka kaszubska.
Pozostałe znaki europejskiego systemu to chroniona nazwa pochodzenia i gwarantowana tradycyjna specjalność. (PAP)
CO JUŻ MAMY CHRONIONE?
Cebularz lubelski będzie piątym produktem z woj. lubelskiego chronionym w Unii Europejskiej, ale pierwszym w kategorii "chronione oznaczenia geograficzne”. Inny znak europejskiego systemu - "gwarantowana tradycyjna specjalność” - uzyskały już cztery miody pitne z Apisu.
Reklama












Komentarze