Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Motor Lublin już dziś zagra awansem mecz 23. kolejki z Pogonią Siedlce

Do tej pory w rundzie wiosennej \"żółto-biało-niebiescy” rozegrali dwa mecze na wyjeździe i w obu musieli uznać wyższość rywali. Najpierw lepsza okazała się Stal Stalowa Wola, a następnie Wigry Suwałki.
Dziś zespół trenera Roberta Kasperczyka czeka kolejny występ w gościach. Kibice Motoru nie mieliby zapewne nic przeciwko gdyby powiedzenie, że do trzech razy sztuka, sprawdziło się właśnie teraz. Sytuacja lubelskiej drużyny robi się bowiem coraz gorsza i punktów musi szukać wszędzie.

Po ostatniej porażce u siebie z Siarką Tarnobrzeg lublinianie zajmują czternaste miejsce w tabeli i mają już jedenaście punktów starty do bezpiecznej, ósmej pozycji, która gwarantuje utrzymanie w II lidze. Na razie w klubie z Al. Zygmuntowskich nie ma z tego powodu nerwowych ruchów, ale kto wie, czy kolejna porażka nie spowoduje zmiany trenera, co w obecnej sytuacji nie było wcale żadnym zaskoczeniem.

Motor miał być wiosną innym, lepszym, zespołem niż jesienią. Duże oczekiwania były zwłaszcza wobec linii obrony. Zimą trener Kasperczyk wymienił ją całkowicie.

Ale efektów na razie nie ma. Lublinianie tracą gole tak jak tracili. W czterech wiosennych meczach Paweł Lipiec wyjmował piłkę z siatki już dziewięć razy. Co ciekawe, po pierwszych czterech spotkaniach rundy jesiennej "żółto-biało-niebiescy” jeszcze pod wodzą Przemysława Delmanowicza stracili pięć bramek.

– Czuję się zawiedziony tak samo jak kibice, bo to ja wybrałem tych zawodników i ja im zaufałem – mówił po ostatniej porażce z Siarką szkoleniowiec Motoru, któremu nie pozostało nic jak tylko przeprosić za taką postawę drużyny.

– Te wyczyny, które wyprawiała szczególnie linia obrony biorę całkowicie na siebie. Ja ściągnąłem tych zawodników i skonstruowałem tak obronę. Jeżeli się przegrywa 1:3 i ma się piłkę w posiadaniu to nie jest potrzebna walka tylko sposób w rozegraniu tej piłki, a tego bardzo brakowało.

Początek dzisiejszego meczu w Siedlcach o godz. 16.30. Jesienią Pogoń wygrała w Lublinie 2:1. W zespole gospodarzy powinien wystąpić były gracz Motoru Krystian Wójcik.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama