Spadkobierca Zamoyskich – ostatnich właścicieli pałacu w Adampolu, domaga się zwrotu dwóch unikatowych witraży z XIII wieku. Pochodzące z pałacu witraże przechowywane są teraz w Muzeum Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego we Włodawie.
d.j.
16.03.2004 21:54
Pozew w tej sprawie wpłynął do Sądu Okręgowego w Lublinie. – Witraże są bezcenne, w Europie jest niewiele muzeów, które mają takie eksponaty – mówi Marek Bem, dyrektor muzeum.
Zamoyscy sprowadzili witraże do Adampola (powiat włodawski) na początku XIX wieku z Francji. Umieścili je w oknach pałacowej kaplicy. Ostatnimi właścicielami obiektu
byli Konstanty i Natalia Zamoyscy. Po wojnie pałac, a wraz z nim witraże, odebrało im państwo na podstawie dekretu o reformie rolnej. Witraże z czasem trafiły do konserwacji, a pod koniec lat 70. do muzeum we Włodawie. Jeden z nich przedstawia scenę ukamienowania św. Szczepana, drugi prawdopodobnie złożenie do grobu świętego. Wykonano je w wielobarwnego szkła. Muzeum na co dzień przechowuje je w magazynach i od czasu do czasu pokazuje zwiedzającym. Kopie można zobaczyć w pałacowej kaplicy adampolskiego pałacu.
Na drogę sądową przeciwko muzeum wystąpiła córka ostatnich właścicieli pałacu. Kobieta mieszka w USA.
W ubiegłym tygodniu Sąd Rejonowy w Lubartowie rozpatrywał sprawę spadkową potomków innej gałęzi rodziny Zamoyskich. Chodzi o pałac w Kozłówce. Spadkobiercy zapowiedzieli, że będą się domagać odszkodowania za odebrane dzieła sztuki.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze