Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Jestem w ciąży - mówi dziewczyna do chłopaka.

O matko! Zakres reakcji werbalnych na takie wyznanie jest całkiem spory: hurra! Że co proszę? A z kim i od kiedy? Jesteś pewna? Nareszcie! Te testy często kłamią...
Zakres reakcji fizjologicznych jest bardziej ograniczony. Facet albo zemdleje, albo przez pół godziny będzie fikał z radości po ścianach. A jeżeli jest chamem i prostakiem, to zanim coś powie, najpierw dokończy oglądanie meczu. Dodajmy jeszcze, że zazwyczaj krąg osób zainteresowanych daną ciążą jest dość ograniczony: rodzice, przyjaciele i babcia, która wreszcie będzie miała wnuczka. Albo kurator sądowy, jeżeli to patologiczna familia. Ale czasy się zmieniają. Teraz ciążę poprzedzają wielomiesięczne spekulacje, czy ciąża w ogóle jest. W brukowcach przez 15 miesięcy pojawiają się informacje o tym, że dana kobieta jest ciąży. Nieco dziwne, zważywszy że ciąża trwa ledwie 9 miesięcy. Ale to dopiero początek. Spekulacje się rozrastają: W jakich okolicznościach doszło do wniknięcia plemnika w żeńską komórkę rozrodczą? Jaką płeć będzie reprezentował efekt tego wniknięcia? Czy znany jest właściciel plemnika? W tym czasie posądzona o zaciążenie wszystkiemu zaprzecza. Nie jestem. Nie zamierzam. Nic mi o tym nie wiadomo. Nieważne. Do gazet dołącza telewizja. Reportaże o przyszłej matce i jej życiu. Zdjęcia z ukrytej kamery, pokazujące, że była w sklepie spożywczym. Pewnie kupiła \"bebiko”. Aż wreszcie pojawia się reportaż najważniejszy: ta kobieta była w szpitalu! Więc jest w ciąży! Bo przecież do szpitali chodzą tylko kobiety w ciąży... Po prawie dwóch latach kobieta przyznaje: tak, jestem w ciąży. Dopiero się zaczyna. Wywiady, reportaże i inne takie. Ale... zawsze jest jakieś \"ale”. Bo zwykła matka i zwykła ciąża nikogo nie interesują. Chyba że chodzi o Britney Spears, utalentowaną inaczej gwiazdę pop. O jej ciąży pisano i mówiono przez dwa lata. Plotki, anonimowe informacje, przecieki z kliniki i inne bzdury. Czy to naprawdę takie ważne, że Britney jest w ciąży?
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama