- Najgłupiej pieniądze na Lubelszczyznę wyda warszawiak - powiedział Donald Tusk podczas sobotniej konferencji prasowej zwołanej w Urzędzie Miasta Chełm. W ten sposób skrytykował centralistyczne ciągoty ekipy rządzącej. Samym dziennikarzom przypomniał też świętą zasadę, że to oni mają śledzić władzę, a nie odwrotnie.
(bar)
12.03.2006 19:58
Była to odpowiedź na pytanie nawiązujące do wypowiedzi polityków zastanawiających się publicznie nad granicami wolności prasy.
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej był gościem Krzysztofa Grabczuka, prezydenta Chełma, z którym dokonał uroczystego otwarcia Międzynarodowych Mistrzostw Polski \"Poland Open 2006” w zapasach w stylu klasycznym. Zapytany podczas konferencji o jego ocenę paktu stabilizacyjnego stwierdził, że problemem dla Polski staje się to, że PiS, między innymi poprzez straszenie przedterminowymi wyborami coraz bardziej upodabnia się do swoich partnerów z paktu stabilizacyjnego. Pozostaje też pod patronatem i przemożnym wpływem ojca Tadeusza Rydzyka i jakby tego było mało liderów tej formacji dopadła choroba \"Teraz k... my”. Jak na ironię termin ten w swoim czasie ukuł pod adresem sprawującej władzę lewicy właśnie Jarosław Kaczyński.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze