Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

W Sawinie też strzelali

Dopiero wczoraj chełmska policja poinformowała o prowadzonej przez siebie w ubiegły czwartek akcji pościgowej za gangiem przemytników. Funkcjonariusze użyli broni, żeby zatrzymać samochód, którym poruszali się bandyci.
Niestety, mimo użycia wszystkich przewidzianych prawem środków, nie udało ich się zatrzymać. Policjanci usiłowali zatrzymać audi jeszcze na ulicach Chełma. Kierowca nie zareagował na sygnały, nacisnął na pedał gazu i skierował się w stronę Włodawy. – Od razu skontaktowaliśmy się z sąsiednimi jednostkami policji – ujawnia Mirosław Sobczuk, komendant miejski policji w Chełmie. – Poprosiliśmy ich o wsparcie. W okolicach Sawina policjanci ustawili pierwszą blokadę. Kierowca zignorował znaki dawane przez umundurowanego funkcjonariusza. Chciał go przejechać. Policjant odskoczył na bok i oddał strzały ostrzegawcze, a potem, bez skutku próbował strzelić w koła pędzącego samochodu. Następne blokady ustawili już włodawscy policjanci. Pierwszą w Kołaczach, drugą w okolicach Okuninki. – Myślę, że bandyci gdzieś w okolicach Łowczy musieli skręcić w bok, bo na nasze blokady nie najechali – mówi Roman Juszczyński, rzecznik prasowy KPP we Włodawie. Zespół powołany przez komendanta Sobczuka stwierdził, że wszystko odbyło się zgodnie z przepisami.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama