Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Złomu coraz mniej

Zainteresowani twierdzą, że czasy świetności w branży złomu maja już poza sobą. Dzieje się tak pomimo utrzymującego się popytu na stal, żeliwo, czy metale kolorowe. Za tym popytem nie nadąża podaż.
Złomiarze przez lata penetrowali wsie w poszukiwaniu starych kieratów, pługów, czy bron - mówi Bogusława Sajpel z Gminnej Spółdzielni \"Samopomoc Chłopska” w Chełmie. - W końcu wybrali wszystko. Na złomiarzy nauczyli się mieć oko także kierownicy budów, czy dozorcy opuszczonych domów, bądź zakładów przemysłowych. Słowem coraz trudniej o surowiec. Obecnie na złomowiska trafia najczęściej to, co się na bieżąco zużywa: lodówki, pralki, sprzęt gospodarstwa domowego. Także produkcyjne odpady, które jeszcze niedawno zalegały na zakładowych placach, a obecnie są przez te zakłady odsprzedawane. Nic dziwnego, skoro w zależności od zapotrzebowania ze strony hut kilogram złomu kosztuje od 10 do 40 gr. W geesowskim skupie aktualna cena to 35 gr za kilogram.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama