Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Chciał dobrze, ale złamał prawo

Do 10 lat więzienia grozi Kazimierzowi Stockiemu, staroście chełmskiemu. Zdaniem policji, dopuścił się nadużyć, starając się o dotacje na remont budynku i internatu Liceum Ogólnokształcącego w Siedliszczu.
Sprawa wyszła na jaw w 2002 roku. Zamieszanych jest w nią jeszcze siedem innych osób: dwóch współpracowników starosty oraz pięć osób związanych z realizacją inwestycji. W toku śledztwa wyszło na jaw, że Stocki, chcąc uzyskać dotację z Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego (chodziło o kwotę 50 tys. zł), zaakceptował wypłatę 121 tys. zł dla jednej z chełmskich firm, choć wiedział, że prace nie zostały zakończone. Starosta będzie odpowiadał również za złożenie w LUW dokumentów stwierdzających nieprawdę, m.in. protokołu rozpoczęcia i zakończenia prac. Z tego samego paragrafu odpowiedzą jego podwładni: Wiesław Z. i Ryszard E. Zarzuty przedstawiono również osobom związanym z przetargiem na wykonanie remontu. Policjanci ustalili, że Zbigniew P., właściciel firmy, która ostatecznie wygrała przetarg, dogadał się z dwoma innymi biznesmenami Radosławem R. i Donaldem B., co uniemożliwiło wylicytowanie korzystniejszej ceny realizacji inwestycji. Ponadto Zbigniew P. będzie tłumaczył się z przedłożenia w Starostwie Powiatowym w Chełmie dokumentów poświadczających nieprawdę. Już niebawem policja przekaże akta śledztwa prokuraturze z wnioskiem o sporządzenie aktu oskarżenia. (szer)

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama