Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Kraksa na koniec podróży

W niedzielę grupa motocyklistów przed Krasnymstawem skręciła do zajazdu „U Fela”. W trakcie manewru 48-letni Jacek P. najechał swoją yamahą na harleya davidsona.Przy upadku z motoru doznał otwartego złamania nogi i obydwu rąk. Harleyowiec Mirosław O. wyszedł z wypadku bez szwanku.
Jak na ironię obaj motocykliści to z zawodu piloci linii pasażerskich, którzy właśnie wracali z wyprawy do Rosji. cała podróz minęła bez wypadków i podobnych zdarzeń. Pech dotknął ich, kiedy byli już prawie w domu. (BAR)

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama