Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Podpadł radnym

Komisja Rewizyjna Rady Gminy Urszulin doliczyła się, że w mijającej kadencji Grzegorz Doszko, wiceprzewodniczący rady był nieobecny na dwunastu sesjach. Pojawił się na dwudziestu, ale diety pobrał za wszystkie.
Miesięczna dieta wiceprzewodniczącego to 375 zł. Łatwo policzyć, że do tej za pełnienie tej funkcji Doszko otrzymał łącznie 11,8 tys. zł, z czego za sesje, na których był nieobecny, 4,5 tys. zł. – Ponoć wiceprzewodniczący Doszko przez pewien czas był za granicą – mówi Henryk Wesołowski. – Oczekuję z jego strony wyjaśnień. Kiedy poznam jego stanowisko, skonsultuję się z prawnikiem. Jeśli tylko będą formalne podstawy, to radny będzie musiał zwrócić pieniądze co do grosza. Wójtowi jest przykro, że problem ten pojawił się i natychmiast został nagłośniony tuż przed końcem kadencji rady. Tym bardziej że sam będzie ubiegał się o reelekcję. Obawia się, że skandal w radzie w jakimś stopniu położy się cieniem także na jego nazwisko. Z naszych ustaleń wynika, że wiceprzewodniczący rady podpadł niektórym radnym po tym, jak opowiedział się za przedłużeniem w drodze bezprzetargowej dzierżawy lokalu jednej z właścicielek przychodni medycznej. Wówczas jego oponenci wytknęli mu absencję i nienależne, ich zdaniem, pobieranie wynagrodzenia za pracę w radzie. Najwyraźniej wcześniej jego nieobecność na sesjach im nie przeszkadzała. – Uważam, że z mojej strony wszystko było w porządku – zapewnia Doszko. – O wszystkich nieobecnościach na sesjach uprzedzałem przewodniczącego rady. Czułem się więc usprawiedliwiony. Jeśli opinia prawników będzie dla mnie niekorzystna, to oczywiście zwrócę pieniądze. •

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama