Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Sanepid zamknął przedszkole w Białej Podlaskiej: 10 dzieci z salmonellą

Zakażenie pałeczkami salmonelli wykryto u dziesięciorga dzieci z Przedszkola Samorządowego nr 17 w Białej Podlaskiej. Jedno z nich trafiło do szpitala, ale zostało już wypisane do domu. Placówka została zamknięta, trwa tam dezynfekcja
Sanepid zamknął przedszkole w Białej Podlaskiej: 10 dzieci z salmonellą
Od 36 lat pracuję w przedszkolu i to pierwszy taki przypadek w mojej karierze - mówi Henryka Chilczuk, dyrektor placówki, którą w piątek zamknął sanepid.

- To działanie profilaktyczne - uspokaja Henryk Cybulski, wicedyrektor sanepidu w Białej Podlaskiej. - Dzieci i personel poddawane są badaniom. Z wstępnych ustaleń wynika, że ognisko zakażenia nie znajdowało się w przedszkolu. Najprawdopodobniej jedno z dzieci przyniosło bakterię z zewnątrz i zakaziło rówieśników - przypuszcza Cybulski.

W placówce przy ul. Zygmunta Starego wprowadzono reżim sanitarny. - Wszystkie pomieszczenia są dezynfekowane - tłumaczy wicedyrektor bialskiego sanepidu. Przy przedszkolu działa kuchnia, ale jak zapewnia Cybulski, to nie tam doszło do zakażenia. - Gdyby tak było, zatrucie miałoby charakter masowy - wyjaśnia.

Do placówki uczęszcza blisko 150 przedszkolaków. - Już w ubiegłym tygodniu poinformowaliśmy rodziców o wystąpieniu choroby i o konieczności zrobienia badań - zaznacza Chilczuk. - Ubolewam, że przedszkole zostało zamknięte, ale zdrowie i bezpieczeństwo dzieci są najważniejsze - uważa dyrektor. - Jak tylko otrzymamy zgodę od sanepidu, wracamy do normalnego trybu pracy.

Kiedy to może nastąpić? - Jeszcze w tym tygodniu - potwierdza Cybulski. Sprawę monitoruje Wydział Edukacji Urzędu Miasta w Białej Podlaskiej. - Jesteśmy w stałym kontakcie z dyrekcją placówki i sanepidem - mówi Ewa Majewska, naczelnik wydziału. - Rozumiem, że przez te kilka dni rodzice mogą mieć problem, ale chcemy zapobiec ewentualnemu rozprzestrzenianiu bakterii, stąd decyzja o zamknięciu przedszkola. Optymistyczny wariant zakłada, że już w środę lub czwartek "siedemnastka” wróci do pracy - dodaje Majewska.

Salmonella

Źródłem zakażenia mogą być mięso i jego przetwory, ryby, jajka, sery i lekko rozmrożone lody. Choroba może doprowadzić do silnego odwodnienia organizmu, zakażenia narządów wewnętrznych i chorób stawów. Objawia się nagle wodnistą biegunką, tępymi bólami brzucha, nudnościami oraz wymiotami. Sensacjom żołądkowym zazwyczaj towarzyszą wysoka gorączka, bóle głowy, dreszcze i uczucie ogólnego rozbicia. Pałeczki salmonelli giną w temperaturze 60-65°C, można więc uniknąć zakażenia nimi, gotując i podgrzewając potrawy. Źródło: http://www.poradnikzdrowie.pl/Salmonella "lubi” przede wszystkim mięso i jego przetwory, ryby, jajka, sery i lekko rozmrożone lody. W efekcie każdy może paść ofiarą zatrucia pokarmowego. W najgorszym przypadku, choroba może doprowadzić do silnego odwodnienia organizmu, zakażenia narządów wewnętrznych i chorób stawów. Salmonelloza objawia się nagle wodnistą biegunką, tępymi bólami brzucha, nudnościami oraz wymiotami. Sensacjom żołądkowym zazwyczaj towarzyszy wysoka gorączka, głowy, dreszcze i uczucie ogólnego rozbicia. Gwałtowne objawy ustępują po 2-3 dniach, ale całkowite wyzdrowienie następuje dopiero po ok. tygodniu. Pałeczki salmonelli giną w temperaturze już 60-65°C, można więc uniknąć zakażenia nimi, gotując i podgrzewając potrawy.

Źródło: http://www.poradnikzdrowie.pl/
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama