W szkole w Święcicy w gminie Wierzbica uczy się ponad
80 uczniów, ale tylko 27 korzysta z dożywiania. Im posiłki opłaca Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej. Rodzice pozostałych dzieci chcą, by również ich pociechy mogły liczyć na gorący posiłek. Gotowi są za to płacić z własnej kieszeni.
Jacek Barczyński
22.11.2006 10:17
Andrzej Chrząstowski, wójt gminy, jest pewny, że wkrótce za rodzicami uczniów ze Święcicy pójdą także rodzice dzieci uczących się w szkole filialnej w Wólce Tarnowskiej. Jeśli tak się stanie,
to szkolna kuchnia przy Zespole Szkół w Wierzbicy będzie musiała wydawać nie 370, jak dotychczas, ale co najmniej 450 posiłków.
- Nie ukrywam, że będzie to dla nas pewien problem - mówi Chrząstowski. Jednocześnie zapewnia, że od tego jest wójtem, by sobie i w tej sytuacji poradzić. Dlatego już naradził się z szefową kuchni, jaki sprzęt kuchenny trzeba dokupić.
Zespół Szkół w Wierzbicy swój punkt filialny ma także w Syczynie. W tym przypadku nie ma jednak mowy o dowożeniu tam posiłków, tak fundowanych przez GOPS, jak i opłacanych przez rodziców. W maleńkiej szkółce nie ma nawet bieżącej wody, dlatego sanepid nie może wydać zgody na urządzenie tam stołówki. W tej sytuacji coraz więcej rodziców gotowych jest zgodzić się na likwidację szkoły i przenieść swoje dzieci do szkoły w Wierzbicy.
- Niech gmina tę naszą szkółkę solidnie wyremontuje albo zabiera stąd dzieci - mówi Jadwiga Kister. - Utrzymywanie jej w obecnym stanie nie ma sensu. Nie ma w niej warunków ani do nauki, ani do porządnego dożywiania.
Kister jest matką samotnie wychowującą czwórkę dzieci. Dwoje z nich już uczy się w Wierzbicy. Wszystkie korzystają z fundowanego dożywiania. Problem w tym, że połowa dzieci otrzymuje gorący posiłki, a pozostałe, uczące się jeszcze w Syczynie, jedynie po dwie drożdżówki i dwa razy w tygodniu po jogurcie. Bywa tak, że nie mając czym tych bułek popić, przynoszą je do domu.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze