Reklama
W Łęcznej stawiają na sumo
Najpierw trzeba tupnąć nogami zgniatając symbolicznie złe duchy, potem pokazać otwarte dłonie, sygnalizując, że do walki przychodzą bez broni, z czystymi intencjami.
- 04.03.2007 17:33
Następnie kucnąć, opierając dłonie o podłoże, aby po komendzie sędziego błyskawicznie natrzeć na przeciwnika.
Ponad 80 młodych zawodników z całego kraju spotkało się w sobotę w Łęcznej na zawodach sumo zorganizowanych przez Klub Sportowy \"Pojezierze”. - Przyjechała do nas elita zawodników w kategorii wiekowej młodzik i kadet - mówi Aleksander Sztanuchin, trener w łęczyńskim klubie. - Żałujemy, że na zawody nie dotarli goście z Ukrainy. 6-osobowa reprezentacja nie mogła przekroczyć granicy.
Gwiazdą zawodów była Kasia Osipiuk. Mimo krótkiej kariery, 14-letnia uczennica gimnazjum w Łęcznej może się pochwalić m. in. tytułem wicemistrza Europy w kategorii kadetek. - Lubię sumo. Trenuję cztery razy w tygodniu - opowiada Kasia Osipiuk.
Klub \"Pojezierze” prowadzi zajęcia sumo dla młodzieży z całego powiatu łęczyńskiego. Anna Dudek, zawodniczka, trenerka a zarazem sędzia tej dyscypliny, napisała projekt \"Dajmy szansę” do Narodowej Agencji Programu \"Młodzież”. - Zaproponowaliśmy, aby młodzież z małych miejscowości spędzała czas wolny trenując sumo. Otrzymaliśmy dotację i prowadzimy zajęcia dla dzieci w Zawieprzycach, Łęcznej, Ciechankach Krzesimowskich i w Milejowie - mówi Anna Dudek.
Reklama













Komentarze