Reklama
Małgorzata Krzyżanowska i Jarosław Janecki-Krzyżanowski oddali głos w komisji w Kluczborku jako pierwsi. Stawili sie w lokalu wyborczym punktualnie o godz.6. Przyszli tam prosto z wesela.
Komisja w przedszkolu nr 5 w Kluczborku była zaskoczona, kiedy po otwarciu drzwi lokalu zobaczyła panią młodą w sukni wraz ze świeżo poślubionym małżonkiem.
- Przed 6.00 pożegnaliśmy gości weselnych i postanowiliśmy spełnić ten obowiązek - mówi pani panna młoda.
- Chcemy mieć wpływ nie tylko na nasze życie, ale i na to, co dzieje się w kraju - dodaje jej mąż.
Reklama













Komentarze