Debiutanci. Nowo wybrani posłowie z Lubelszczyzny uczyli się sejmowej kuchni. Mówiono im, jak nie zabłądzić w kompleksie gmachów przy Wiejskiej, jak się głosuje itp. Niektórzy wprowadzali się także do hotelu sejmowego. - Mam do dyspozycji mały pokój, łazienkę i korytarzyk. A w pokoju Internet i telewizor z sejmowym kanałem oraz 30 programami - opowiedziała nam Anna Mucha, lubelska posłanka PO. Co ją najbardziej zdziwiło? To, że w szafce znalazła maskę przeciwgazową.
Co w tym dziwnego? Każdy wie, że w hotelu sejmowym posłowie dają czadu.
Tanie miasto. Ma 136 koni mechanicznych. Waży prawie 2 tony. Na pakę może zabrać tonę ładunku, a do kabiny pięć osób. Mówiąc krótko - terenowe mitsubishi za 93 tysiące zł, które dostała od Ratusza lubelska Straż Miejska. - Dzięki temu samochodowi strażnicy dotrą wszędzie tam, gdzie do tej pory trudno było dojechać - wyjaśnił zakup Stanisław Fic, wiceprezydent Lublina.
I tak znaleziono tańszą alternatywę
dla budowy koszmarnie drogich ulic. Brawo!
4-promilowy Batman. Pod Zamościem policjanci zatrzymali do kontroli furmankę. 29-letni woźnica był kompletnie pijany - miał 4 promile.
Za prowadzenie pojazdu w tym stanie trafił za kratki.
Przy takim stężeniu alkoholu we krwi woźnicy, furmankę z całą pewnością prowadził koń. A ten był trzeźwy. Oznacza to, że policjanci zamknęli niewinnego.
Pątnicy. Na swoją doroczną pielgrzymkę na Jasną Górę kolejarze pojadą polskimi kolejami.
My wolelibyśmy pokonać trasę na kolanach. Ale skoro kolejarze chcą się aż tak samobiczować…
Na inaugurację Sejmu
Staruszek parkuje zdezelowanego malucha pod Sejmem. Wyskakuje ochroniarz:
- Panie, zjeżdżaj pan stąd! To jest Sejm, tu się kręcą posłowie!
Dziadek na to: - Ja się nie boję, mam alarm.
Reklama













Komentarze