Wtorkowa rozprawa dotyczyła wniosku firmy Egen. Bezskutecznie domagała się ona od ZTL 140 tys. zł i w końcu złożyła wniosek o upadłość likwidacyjną zakładu. Sprawa miała rozstrzygnąć się we wtorek, ale sąd odroczył posiedzenie. Chciał bowiem przesłuchać Imana Emami, prezesa spółki Biosyntec, do której należą ZTL. Prezes nie mówi jednak po polsku, a na sali nie było tłumacza. Z nieoficjalnych informacji wynika, że wcześniej sąd prosił o deklarację, w jakim języku ma być prowadzone przesłuchanie prezesa. Firma nie odebrała jednak sądowej korespondencji.
Sprawa została odroczona do 10 września. Do sądu wpłynął już jednak kolejny wniosek o upadłość ZTL. Jak ustaliliśmy, złożyli go przedstawiciele firmy MS Global Funding z Nowego Jorku, którzy od lat próbują odzyskać od ZTL swoje pieniądze. Hipotekę lubelskiej spółki obciążają trzy weksle na rzecz MS Global Funding o wartości 2 mln USD każdy.Lubelski zakład jest w coraz trudniejszej sytuacji. Jak udało nam się dowiedzieć, w firmie odcięto już gaz i wodę (zakład ma jednak własne ujęcie). Operator zablokował również połączenia telefoniczne. Zaległości ZTL wobec dostawców mediów mają sięgać kilkudziesięciu tysięcy złotych.
ZTL zatrudniają ok. 150 osób. Pensje są wypłacane, ale z nieoficjalnych doniesień wynika, że zakład zwleka z odprowadzaniem zaliczek na ZUS i podatek dochodowy. W firmowej księdze wieczystej można znaleźć informację, że zaległości firmy wobec fiskusa przekroczyły 4 mln zł. Stare zobowiązania wobec ZUS to kolejne 230 tys. zł. ZTL mają też ponad 600 tys. długo wobec lubelskiego urzędu miasta. Chodzi o zaległy podatek od nieruchomości. Do tego można doliczyć milionowe roszczenia na rzecz Izby Celnej w Białej Podlaskiej i Urzędu Celnego w Lublinie.
Zakłady Tytoniowe w Lublinie pod ścianą. Długi rosną, wierzyciele czekają
We wtorek sąd odroczył rozprawę dotyczącą upadłości Zakładów Tytoniowych w Lublinie. Nie oznacza to jednak, że władze spółki mogą odetchnąć. Wniosek o likwidację firmy złożył bowiem kolejny wierzyciel.
- 08.07.2014 19:58

Reklama













Komentarze