Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Bóbr mnie ofuknął

Poszedłem łowić ryby w pobliżu Wólki Lubelskiej - opowiada Stanisław Flis z Jakubowic.
- Zarzuciłem spławik koło zwalonego do wody drzewa. Nagle pojawił się bóbr, był wielki jak koń. Zaczął fukać, prychać, bić ogonem w wodę. Zebrałem się z łowiska, bo bóbr nie dał mi łowić. - Niszczą spławiki i żyłki, bo taka bobrzyca płynie z młodymi nie zważając na sprzęt w wodzie - irytuje się inny wędkarz. Zwierzaki za nic mają wędkarskie skupienie i spławiki. Liczba bobrów w Bystrzycy i innych rzekach na Lubelszczyźnie stale rośnie. - Poprawił się stan wody, Bystrzyca jest znacznie czystsza, dlatego bobry chętnie się w niej osiedlają - tłumaczy Beata Sielewicz, wojewódzki konserwator przyrody. Teraz są problemem nie tylko dla wędkarzy, bo niszczą drzewa. Ale taką mają naturę. Co roku tylko na Lubelszczyźnie z budżetu państwa wypłacanych jest 100-120 tysięcy odszkodowań za straty spowodowane przez bobry. - Bóbr jest zwierzęciem tylko częściowo chronionym. A to oznacza, że można na niego polować. Jednak, co roku wydajemy tylko kilka zezwoleń na odstrzał - dodaje Sielewicz. - Nie ma zainteresowania polowaniem na bobry. Zwierzę prowadzi skryty tryb życia i trudno je wyśledzić - tłumaczy Łukasz Fedeńczuk, instruktor w Zarządzie Okręgowym Polskiego Związku Łowieckiego w Lublinie. Jego zdaniem myśliwi nie mają interesu w odstrzale tych zwierzaków. - Futra są niemodne, a kielnię, czyli ogon, kiedyś uznawany za przysmak, teraz mało, kto potrafi przyrządzić. A bobry mają się świetnie. Gorzej kłusownicy. - Opowiadał mi jeden taki, jak kłusował na podrywkę. Przypadkiem wyciągnął z wody młodego bobra. Wyrzucił go na brzeg. Zwierzak fiknął koziołka i czmychnął do wody, kłusownik aż podskoczył ze strachu i uciekł. Nocą nie widział, co wyciągnął z wody - dodaje z uśmiechem Flis.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama