Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Rusza kobieca ekstrakasa piłkarska. Górnik i AZS PSW grają u siebie

Górnik Łęczna i AZS PSW Biała Podlaska inaugurują w sobotę sezon 2014/2015 w ekstralidze meczami u siebie. Po raz pierwszy w elicie kobiecego futbolu zagra aż dwanaście zespołów
Górnik zmierzy się z Zagłębiem Lubin, zaś AZS PSW Biała Podlaska z GOSiR-kami Piaseczno. Oba mecze odbędą się o godz. 11. To kolejny sezon, w którym obu drużynom z woj. lubelskiego przyświecają zupełnie inne cele. Łęcznianki bronią medalu mistrzostw Polski, najpierw brązowego, teraz srebrnego. Z kolei bialczanki od paru lat walczą o utrzymanie w elicie kobiecej piłki nożnej. Walczą z powodzeniem.

– Nasza sytuacja kadrowa nie wygląda najlepiej, bo nie pozyskaliśmy nikogo, a zanotowaliśmy sporo strat, zwłaszcza w ataku – mówi Mirosław Staniec, trener Górnika. Latem z klubem pożegnała się Anna Ciupińska. Z kolei Anna Sznyrowska leczy kontuzję.

Na szczęście w Łęcznej pozostała bramkostrzelna Anna Żelazko, na której w tej sytuacji powinna opierać się gra „zielono-czarnych” z przodu. – Liczę też na naszą zdolną 16-latkę, Agnieszkę Jędrzejewicz, która już gra w młodzieżowej reprezentacji Polski – dodaje Staniec.

W tym sezonie ekstraliga liczy 12 drużyn. Najlepsza zyska możliwość gry w Lidze Mistrzyń, dwie najsłabsze spadną do I ligi. Powodem powiększenia ligi o dwa zespoły była rosnąca liczba klubów kobiecych. Powodem powiększenia ligi jest rosnąca liczba klubów kobiecych.

– Rozwój piłki kobiecej to nie jest kwestia tego czy, tylko kiedy. Im szybciej zrozumiemy to w Polsce, tym lepiej dla nas – podkreśla Andrzej Padewski, szef piłkarstwa kobiecego w PZPN.

– Kiedy 10 lat temu przekształcano I ligę w Ekstraligę i zmniejszano do 6 zespołów chodziło o to, by zwiększyć rywalizację elity i podnieść poziom. Czasy się zmieniły, kluby rosną jak grzyby po deszczu. Oczywiście, istnieje ryzyko, że część klubów na początku będzie odstawała poziomem od czołówki, ale trzeba dać im szansę rozwoju.

Ligi kobiece w Europie są coraz bardziej popularne. Prym zaczynają wieść sekcje pań przy potężnych firmach męskich jak VfL Wolfsburg, Bayern Monachium, PSG, Arsenal, Manchester City czy FC Barcelona.

– To jedyna droga rozwoju. Zaczynają to dostrzegać i stawiać na kobiety także kluby w Polsce, jak Górnik Łęczna i Zagłębie Lubin, czy nawet ostatnio Lechia Gdańsk, która zgłosiła się do rozgrywek III ligi – dodaje Padewski.

Modę na kobiecy futbol w naszym kraju napędził także ubiegłoroczny sukces reprezentacji Polski do lat 17, która zdobyła mistrzostwo Europy.

Odbiorą srebrne medale
Jutro w Łęcznej będzie podwójne święto, bo oprócz inauguracji nowego sezonu, nastąpi też powrót do… starego. Przed meczem z Zagłębiem gospodynie odbiorą bowiem srebrne medale mistrzostw Polski. Mimo, że Górnik zdobył je już w czerwcu to wówczas nie grał już meczu u siebie i nie było możliwości żeby uhonorować zawodniczki. Medale, w imieniu piłkarskiej centrali, ma wręczyć łęczniankom Andrzej Padewski, przewodniczący Wydziału Piłkarstwa Kobiecego PZPN.

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama
Reklama
Reklama