74 mln zł dla lokalnego biznesu. Wyścig po dopłaty okazał się wielką klapą
„Absurd”, „kpina”, „niepoważne traktowanie” – to najdelikatniejsze słowa, jakich używali przedsiębiorcy, którzy w czwartek starali się o unijne dotacje. Niektórzy, by złożyć wniosek, spędzili przed komputerami pół dnia. Udało się nielicznym. A po południu nabór został unieważniony.
16.07.2020 20:30