"Zaginiony" sam się odnalazł. To, co zrobił może zaskoczyć
Na komendę policji w Opolu Lubelskim w sobotę tuż po południu pojawił się zaniepokojony mężczyzna, który zgłosił zaginięcie syna. Ten sam przyjechał na policję prosić, by nie wszczynali poszukiwań. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że miał 1,5 promila.
25.02.2025 20:10