

W wieku 100 lat zmarł w Bydgoszczy kapitan Stanisław Szostak ps. Trzynastka. Był ostatnim żyjącym z partyzantów biorących udział w bitwie pod Osuchami. Jego pogrzeb odbędzie się w poniedziałek w Toruniu.

O śmierci żołnierza Armii Krajowej poinformował Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Toruń.
Stanisław Szostak urodził w marcu 1925 w Łukowej w powiecie biłgorajskim. Rodzice, ojciec Antoni - leśnik i żołnierz oraz mama Marianna wychowali go w duchu patriotycznym. Młodość Stanisław Szostak spędził w Puławach,przebywając z ojcem w jednostce wojskowej. Edukację przerwała mu wojna.
Stanisław wstąpił wówczas do partyzantki. Miał 19 lat, kiedy w lesie składał przysięgę. Przyjął pseudonim "Trzynastka".
Walczył pod dowództwem Edmunda Błaszczaka ps. „Grom” oraz Konrada Bartoszewskiego „Wira” jako żołnierz Inspektoratu Armii Krajowej Biłgoraj. W czerwcu 1944 roku wziął udział w bitwie pod Osuchami, uznawanej za jedną z największych partyzanckich potyczek z czasu II wojny światowej.
Jego brat Marian oraz matka Marianna zginęli w czasie wojny. Zostali pochowani na partyzanckim cmentarzu w Osuchach. Stanisław przez lata tam przyjeżdżał, m.in. na kolejne rocznicy bitwy. Od zeszłego roku był honorowym członkiem Stowarzyszenia Osuchy 1944.
Stanisław Szostak przeżył zsyłkę na Sybir i ciężką pracę w kopalni. Tam, po tym jak wpadł pod pociąg, stracił nogę. Ostatecznie wrócił do Polski i zamieszkał w Toruniu. W 1950 roku wziął ślub, doczekał się trójki dzieci.
Za swoje wojenne zasługi został uhonorowany Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości, Krzyżem Zesłańców Sybiru oraz Krzyżem Niepodległości z Mieczami.
Mieszkając i pracując w Toruniu udzielał się w klubie Wisła. Często wspominał czasy partyzanckie.
Pogrzeb żołnierza ma się odbyć w poniedziałek, 13 października o godz. 11 w kościele Św. Józefa na Bielanach w Toruniu. Stanisław Szostak zostanie pochowany na cmentarz przy ul. Wybickiego.
"Odszedł Człowiek niezłomnego charakteru, świadek historii, który całe swoje życie poświęcił walce o wolną i niepodległą Polskę. Jego odwaga, patriotyzm i siła ducha na zawsze pozostaną w naszej pamięci" - wspominają partyzanta członkowie Stowarzyszenia Osuchy 1944.
