Funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej doprowadzili do wydalenia z Polski 29-letniego obywatela Ukrainy. Mężczyzna – jak ustalono – miał organizować nielegalne przekraczanie granicy z Ukrainy do Polski poza oficjalnymi przejściami. Przez najbliższe sześć lat nie będzie mógł wrócić na terytorium RP. Otrzymał też zakaz wjazdu do innych krajów strefy Schengen.
Dwóch obywateli Ukrainy, w wieku 31 i 25 lat, zostało wydalonych z Polski decyzją straży granicznej. Mężczyźni byli zaangażowani w proceder organizowania nielegalnej migracji. Przez najbliższe pięć lat nie będą mogli wrócić do Polski ani wjechać do żadnego kraju strefy Schengen.
Tylko jeden wniosek o udzieleniu ochrony międzynarodowej został odrzucony przez funkcjonariuszy straży granicznej po wejściu w życie przepisów.
Co obywatel Rumunii na przejściu granicznym w Terespolu miał? Fałszywe prawo jazdy i kradzione BMW. Miał też spotkanie z funkcjonariuszami z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Straż Graniczna nadal rekrutuje. W tym roku nadbużański oddział zamierza przyjąć 190 nowych funkcjonariuszy. Już na początek można zarobić nawet 5,5 tys. zł na rękę.
Ważna wiadomość dla podróżujących na Ukrainę. Przekraczając granicę w Dorohusku muszą się liczyć z utrudnieniami, które potrwają kilka miesięcy
Pomagali w przerzutach ludzi przez Białorusi do Polski, a później przewozili ich w rejon granicy z Niemcami. Funkcjonariusze straży granicznej z Białej Podlaskiej zatrzymali właśnie dwóch Ukraiców, którzy działali w grupie specjalizującej się w organizowaniu nielegalnej migracji.
Szeregi Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej zasiliło właśnie 65 funkcjonariuszy. Ale nabór wciąż trwa.
Nielegalne papierosy o wartości prawie 2 mln zł przemycili do Polski członkowie zorganizowanej grupy przestępczej, działającej w przygranicznych miejscowościach w powiecie chełmskim. Do aresztu trafiły cztery osoby, niewykluczone są kolejne zatrzymania.
Wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz ostrzega, że migranci zmieniają teraz kierunek i próbują przekraczać granicę w województwie lubelskim. Ale Straż Graniczna nie potwierdza wzmożonego napływu cudzoziemców.
Blisko 110 tysięcy złotych zarobili małżonkowie, którzy złożyli agencję pracy, która działała tylko „na papierze”. Za pieniądze załatwiali obcokrajowcom nieistniejącą pracę, legalizując w ten sposób ich pobyt w Polsce. Prowadzący śledztwo prokuratorzy doliczyli się 1181 obywateli Ukrainy, Gruzji i Białorusi, którzy skorzystali z usług obrotnego małżeństwa.
46 kilogramów narkotyków ukryli przemytnicy w specjalnie przygotowanej naczepie ciężarowego volvo, którego oficjalnym ładunkiem był transport węgla grillowego do hurtowni w Polsce. Naczepę prześwietlono i wtedy jak na dłoni na ekranach ukazały się paczki z narkotykami.