Nowe łodzie trafią do placówek SG odpowiedzialnych za ochronę granicy na wodzie. Będą wykorzystywane do systematycznego patrolowania Bugu, przeciwdziałania nielegalnej migracji oraz udzielania pomocy mieszkańcom terenów przygranicznych. Dzięki niewielkiemu zanurzeniu możliwe jest ich wodowanie praktycznie w każdym miejscu, również przy bardzo niskim stanie wody. Jednostki sprawdzą się także podczas działań kryzysowych.
Każda łódź ma 380 cm długości, 173 cm szerokości i zanurzenie zaledwie 25 cm. Wyposażono je w silniki zaburtowe Honda o mocy 30 KM. Na pokład mogą zabrać co najmniej cztery osoby wraz z wyposażeniem niezbędnym do pełnienia służby. Konstrukcja komorowa zapewnia wysoką stabilność i niezatapialność. Wraz z łodziami zakupiono również przyczepy do ich transportu.
Zakup jednostek został dofinansowany ze środków Województwa Lubelskiego oraz budżetu państwa na podstawie umowy dotacyjnej podpisanej przez marszałka Jarosława Stawiarskiego, wicemarszałka Marka Wojciechowskiego oraz gen. bryg. SG Jacka Szcząchora, komendanta Nadbużańskiego Oddziału SG.
Nadbużański Oddział Straży Granicznej to największy oddział SG w Polsce, odpowiedzialny za ochronę 467,5 km zewnętrznej granicy Unii Europejskiej, z czego aż 399 km przebiega rzeką Bug. To właśnie na tym odcinku od kilku lat formacja mierzy się z kryzysem migracyjnym.
NOSG liczy około 3000 funkcjonariuszy i pracowników, którzy realizują zadania w 20 placówkach – siedmiu na granicy z Białorusią, jedenastu na granicy z Ukrainą i dwóch w głębi kraju. Pod ich nadzorem znajduje się 12 przejść granicznych: siedem drogowych, cztery kolejowe i jedno lotnicze w Świdniku.
Nowe jednostki mają usprawnić codzienną służbę funkcjonariuszy i zwiększyć bezpieczeństwo na wschodniej granicy kraju.



















Komentarze