Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Lekcje coraz bliżej, a szkoła przy ul. Sławinkowskiej niegotowa. Nikt nie zgłosił się do przetargu

Choć nowa szkoła przy Sławinkowskiej ma działać już 1 września, to budynek wciąż nie ma pozwolenia na użytkowanie, a prace jeszcze trwają. Mało tego - już wiadomo, że miasto nie kupi na czas pomocy dydaktycznych, bo do przetargu na ich dostawę nie zgłosił się nikt.
Lekcje coraz bliżej, a szkoła przy ul. Sławinkowskiej niegotowa. Nikt nie zgłosił się do przetargu
W nowym budynku przy Sławinkowskiej 50 już niebawem mają pojawić się przedszkolaki, gimnazjaliści i uczniowie podstawówki nr 14 z al. Warszawskiej. Ale w gmachu nadal trwają prace wykończeniowe. Na przyszły tydzień miasto planuje przeprowadzenie odbiorów technicznych, podczas których ma sprawdzać, czy roboty wykonano zgodnie ze zleceniem. Dopiero wtedy możliwe będzie uzyskanie dla budynku pozwolenia na użytkowanie. Czy miasto ma plan awaryjny na wypadek, gdyby nie udało się uzyskać pozwolenia na czas?

- Plan "B” jest taki, że nadal jest jeszcze stara siedziba szkoły - mówi Beata Krzyżanowska, rzecznik Ratusza. - Ale nic nie wskazuje na to, żeby takie rozwiązanie było konieczne. Liczymy na to, że szkoła zostanie otwarta zgodnie z planem.

Jednak nie wszystko odbędzie się zgodnie z pierwotnymi planami. Na czas nie dotrą tu nowe pomoce dydaktyczne dla przedszkolaków, uczniów podstawówki i gimnazjalistów. Wszystko przez to, że nikt nie stanął do przetargu na ich dostawę.

- Trzeba będzie ponownie ogłaszać przetarg - przyznaje Tadeusz Dziuba, dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów w Urzędzie Miasta. O ile wcześniej zlecenie obejmowało kilkaset różnych pozycji, o tyle teraz zakupy mają być podzielone na mniejsze części dla poszczególnych pracowni przedmiotowych.Uczniowie podstawówki i przedszkolaki muszą na razie zadowolić się używanymi pomocami z poprzedniej siedziby "czternastki” przy al. Warszawskiej. - Pomoce dydaktyczne są już na miejscu, już przenosi się biblioteka - mówi Krzyżanowska. Gorzej jest za to z pomocami dla pierwszoklasistów z nowego gimnazjum, bo przy al. Warszawskiej gimnazjum nie było.

Lepiej wygląda sprawa z dostawą innego wyposażenia, bo do szkoły udało się np. pozyskać meble. Na rozstrzygnięcie czekały wczoraj jeszcze przetargi na zakup zegarów, godeł państwowych, telefonów, telewizorów, pralek, żelazek, odkurzaczy, koszy na śmieci, mopów, sprzętu do sprzątania i sprzętu ogrodniczego.
Natomiast na 70 proc. miasto szacuje zaawansowanie prac przy urządzaniu otoczenia szkoły i zapowiada, że tu wszystko ma być gotowe przed 1 września.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama