Reklama
Jestem zakręcony na punkcie Zawieprzyc
Rozmowa z Wojtkiem Krzysiakiem, zdobywcą III miejsca w konkursie
- 26.02.2009 08:42
• Jak pan trafił na Regiopedię?
- O konkursie powiedziała mi Jola Mackiewicz, dyrektor Szkoły Podstawowej w Zawieprzycach. I zacząłem pisać hasła.
• Na podstawie?
- Legend i opowieści. Moja ciocia Antonina Kłos była bibliotekarką w Spiczynie. Spisywała relacje najstarszych mieszkańców. Przed śmiercią przekazała mi zapiski i dokumenty. To jest dla mnie skarb. Ale to Zawieprzyce są moją małą ojczyzną.
• Dlaczego?
- Przez moją prababkę jestem skoligacony z Atanazym Miączyńskim, właścicielem zamku w Zawieprzycach. Jego postać można zobaczyć na obrazie Jana Matejki \"Sobieski pod Wiedniem”.
• Nie dość, że pan pisze o okolicach Zawieprzyc, to jeszcze ma pan obok zamku prywatne muzeum?
- Pomysł narodził się w ubiegłym roku podczas spotkań rycerzy w Zawieprzycach. Muzeum powstało przy współpracy z Wiejskim Domem Kultury. Można w nim zobaczyć kolekcję grotów do strzał, armatę oraz patefon z kolekcją płyt. Wyprodukowano go w 1911 roku, sam go naprawiłem.
• Co pan robi na co dzień?
- Jestem ogrodnikiem. Urządziłem pole golfowe w Wierzchowiskach, boisko piłkarskie w Lubartowie, mam szkółkę.
Rozmawiał Waldemar Sulisz
Mamy dla Was kolejnego laptopa, cyfrowy aparat fotograficzny, przenośny dysk pamięci oraz nowość: staż w redakcji Dziennika Wschodniego. Wystarczy na Regiopedii opisać swoją miejscowość, przedstawić wspomnienia rodzinne, pokazać współczesnych. Konkurs potrwa
do 8 maja. Mogą w nim brać udział także uczestnicy pierwszej edycji.
Reklama













Komentarze