Pijany ojciec przyjechał autem do szkoły po dziecko

Mężczyzna pojawił się Fiatem Uno pod szkołą podstawową w Garbatówce, w powiecie łęczyńskim. Chwiejącego się mężczyznę zauważyła dyrektorka szkoły. Nie pozwoliła, żeby odjechał z dzieckiem. Mężczyzna odjechał sam. Dyrektorka zawiadomiła policję. - W miejscowości Kopina policjanci zauważyli auto Piotra S. - mówi Magdalena Myśliwiec, z policji w Łęcznej. - Na widok radiowozu mężczyzna zatrzymał samochód i próbował uciekać. Policjanci go dogonili. Piotr S. był agresywny. Wyzywał policjantów. Nie chciał dmuchać w alkomat. Zrobił to dopiero w komendzie. Badanie wykazało, że miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Piotr S. zostanie doprowadzony do sądu już dzisiaj. Będzie odpowiadał w trybie przyspieszonym.