Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

S17: Obwodnicą Lublina pojedziemy dopiero w październiku

Właśnie minął trzeci termin ukończenia obwodnicy Lublina. A drogowcy wciąż przesuwają datę otwarcia. - Całym 70-kilometrowym odcinkiem pojedziemy w drugiej połowie października - obiecują teraz.
S17: Obwodnicą Lublina pojedziemy dopiero w październiku
Kierowcy z niepokojem patrzą w kalendarz. - W tym tempie będziemy jeździli obwodnicą za rok. Minął trzeci już termin ukończenia budowy: był grudzień 2013, potem czerwiec 2014, a ostatnio koniec sierpnia 2014 - napisał pan Robert w liście do naszej redakcji. - Jadąc rowerem przekonałem się, że prace idą leniwie. Wiadukt na drodze do Przytoczna w dalszym ciągu nie jest ukończony, w wielu miejscach nie ma jeszcze ostatniej warstwy asfaltu, brak dróg serwisowych... - wylicza nasz czytelnik.

Wczoraj sprawdziliśmy, na jakim etapie są prace na poszczególnych fragmentach trasy.

• Między węzłami Jastków i Lublin Sławinek, na nasypie biegnącym przez Dolinę Ciemięgi, zakończyły się prace naprawcze. 28 sierpnia skończył się odbiór techniczny, obecnie trwa procedura związana z uzyskaniem zezwolenia na użytkowanie.

- Ale otrzymanie tej decyzji nie oznacza natychmiastowego oddania odcinka S17 do dyspozycji kierowców - zastrzega Krzysztof Nalewajko, rzecznik lubelskiej GDDKiA. - Puszczenie ruchu z miasta do węzła Lublin Sławinek jest uwarunkowane uzyskaniem zezwolenia na użytkowanie całego nowego wyjazdu z miasta, czyli również przedłużenia al. Solidarności.

Na oddanie do użytku drogi ekspresowej czekają też władze Lublina, które przed jej otwarciem nie wpuszczą ruchu na al. Solidarności. - Nie byłoby to uzasadnione, nasza droga prowadziłaby donikąd - mówi Karol Kieliszek z Urzędu Miasta.

Nieoficjalnie wiadomo, że Ratusz będzie starał się tak manewrować terminami, by droga została przejęta od wykonawcy tuż przed samym otwarciem ekspresówki. Bo w razie ewentualnych kradzieży czy zniszczeń, odpowiada wykonawca, a nie miasto. Sama budowa już się zakończyła, a wykonawca - Budimex - porządkuje teren i uzupełnia ekrany akustyczne.• Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, odbiory II odcinka S17 i al. Solidarności mogą zakończyć się w połowie września. Wtedy kierowcy będą mogli wjeżdżać i wyjeżdżać z Lublina w kierunku stolicy z pominięciem dziurawej al. Warszawskiej.

• Wciąż najwięcej pracy drogowcy mają na odcinku III oraz przy budowie al. Spółdzielczości Pracy. - Wykonawca zapewnił nas, że do połowy września zakończy roboty. Niestety, postęp prac przy wiadukcie w ciągu drogi wojewódzkiej 809 jest wciąż niezadowalający. W tym miejscu brakuje ok. 400 metrów całej konstrukcji drogi. Z kolei na ponad 10-kilometrowym odcinku pomiędzy węzłami Lublin Sławinek i Lublin Rudnik brakuje jeszcze ok. 2,5 km ostatniej warstwy nawierzchni. Kończone są też drogi serwisowe - wylicza Nalewajko.

• IV odcinek pomiędzy węzłami Rudnik i Felin jest już prawie gotowy. - Wykonawca dokonuje ostatnich poprawek nawierzchni, bo nasze laboratorium drogowe zakwestionowało jej jakość. Równocześnie trwają odbiory techniczne i budowlane - informuje Nalewajko. Nie podaje jednak dokładnych terminów otwarcia drogi.

- Czwartym odcinkiem kierowcy pojadą po uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie i zakończeniu prac przy przebudowie wylotu DK19 w kierunku Lubartowa, co powinno stać się jeszcze we wrześniu. A całą obwodnicą w drugiej połowie października. Pod warunkiem, że wykonawca dotrzyma zadeklarowanego termin ukończenia prac - dodaje Nalewajko.

(drs)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama