Pirat jechał pod prąd drogą krajową
Pijany kierowca z Piask jechał pod prąd drogą krajową. Potem uciekał przed policją. Miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
- 23.06.2009 14:16
W poniedziałek wieczorem, Ludwik J., 51 mieszkaniec Piask, najpierw fordem najechał na przydrożny słupek oraz uderzył w barierkę energochłonną piaseckiej obwodnicy. Auto ma wgniecenia na prawym boku.
Potem ruszył pod prąd \"12-tką\". Samochody, które jechały jego pasem musiały uciekać na pobocze.
- Na widok radiowozu nagle skręcił na właściwy dla jego kierunku jazdy pas ruchu po czym gwałtownie wjechał w boczną ulicę - mówi Magdalena Szczepanowska, z policji w Świdniku. - Policjanci dawali znaki, żeby się zatrzymał. Kierowca jechał dalej.
Po półkilometrowym pościgu policjanci zajechali mu drogę. Ludwik J. miał kłopoty z utrzymaniem równowagi. Alkomat pokazał u niego blisko 2 promile alkoholu. Ford Mondeo, którym kierował Ludwik J. został odholowany na parking strzeżony
er
Reklama













Komentarze