Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Unia Krzywda otrzymała osiem ciosów od Łukasza Biegajły, wyniki siódmej kolejki bialskiej okręgówki

LZS Dobryń lepszy od Sokoła Adamów, a Granica Terespol od Niwy Łomazy. Orzeł przegrał w Międzyrzecu. Łukasz Biegajło strzelcem siedmiu goli dla Lutnii Piszczac
Dwaj byli IV-ligowcy urządzili sobie ostre strzelanie. Kibice w Krzywdzie obejrzeli aż dziewięć goli, z czego tylko jednego dla swojej drużyny.

– Nie wiedzieć czemu podeszliśmy do tego spotkania zbyt luźno i już po kwadransie przegrywaliśmy 0:3 – mówi Zbigniew Lamek, trener Unii Krzywda.

W bramce gospodarzy zabrakło Dariusza Dadasiewicza, który musiał pracować. Jego miejsce zajął 24-letni Łukasz Błażejczyk. W obecnym sezonie był to debiut wychowanka miejscowych. – Żadna ze straconych bramek nie obciąża konta naszego bramkarza – usprawiedliwia golkipera szkoleniowiec. – Kiedy przegrywa się do przerwy 1:5, trudno podnieść się po takim ciosie. Brak koncentracji od pierwszej minuty sprawił, że mamy tak niekorzystny wynik.

– Nie spodziewałem się, że wygramy aż 8:1. Bardzo dobre zawody rozegrał Łukasz Biegało, zdobywca siedmiu bramek. W trzech kolejkach zdobyliśmy tylko punkt, a więc pewne zwycięstwo w Krzywdzie powinno wnieść do zespołu pozytywne emocje – powiedział po końcowym gwizdku trener Lutnii Michał Kwiecień.

Unia Krzywda – Lutnia Piszczac 1:8 (1:5)
Bramki: Kwaśniewski na 1:4 (35) – Hołownia (15), Biegajło (21, 24, 29, 39, 49, 54, 63).
Krzywda: Błażejczyk – Mućka, Piskorz, Mazur, Wesołowski (46 Łukasik), Baran, Chmiel (46 Tymosz), Rosłoń, Filip (46 Ducki), Stonio, Kwaśniewski.
Lutnia: K. Artymiuk – Sęp, Ułanowski, Kurowski, Jaszczyński, D. Artymiuk, Hołownia (50 Strojek), Magier, Toczko, J. Mielnik (60 Trochimiuk), Biegajło (80 D. Mielnik).

Do 55 min Niwa Łomazy kontrolowała spotkanie z Granicą Terespol. – Przytrafiły się nam dwa błędy w kryciu i straciliśmy obie bramki – ubolewa szkoleniowiec Niwy Michał Patynowski. – Mimo starań, nie udało nam się odrobić strat i zeszliśmy z boiska pokonani.

– Z przebiegu meczu byliśmy lepsi – twierdzi Paweł Jurkowski, kierownik Granicy. – W drugiej połowie sędzia nie podyktował na naszą korzyść ewidentnego rzutu karnego. Gospodarze nie wytrzymali kondycyjnie trudów spotkania, a my to wykorzystaliśmy.

Niwa Łomazy – Granica Terespol 0:2 (0:0)
Bramki: Piotrowicz (56), Trochimiuk (72).
Niwa: Siedlecki – K. Maksymiuk (60 Chorąży), Artymiuk, J. Bańkowski, Oleszczuk (76 P. Bańkowski), Hornowski, P. Maksymiuk, Grabowski, M. Jaroszuk (73 A. Jaroszuk), Malewicz (46 Mroczkowski), Kozakiewicz.
Granica: Tryczyk – Androsiuk, Cydejko, Oponowicz, Trochimiuk (78 Poczynajło), Pietrusik, Piotrowicz, Bołtowicz (63 Dawidziuk), Dąbrowski, Demczuk (46 Zbiciak), Joński.

Trener beniaminka z Dębowej Kłody był bardzo niezadowolony z remisu na boisku lidera z Łazów. – Prowadziliśmy 2:1 i głupio straciliśmy drugiego gola z rzutu wolnego – ubolewa Andrzej Daszczyk. – Bramkarz ustawił źle mur i niestety musieliśmy podzielić się punktami.

Mimo to Dąb i tak przejdzie do historii bialskiej klasy okręgowej. Jako pierwszy zespół odebrał punkt niepokonanemu liderowi. W pierwszej połowie mecz był wyrównany. – Po przerwie i ŁKS i my mieliśmy swoje okazje do strzelenia goli. Czujemy spory niedosyt, gdyż trzy punkty były w naszym zasięgu – mówi opiekun Dębu.

– Graliśmy z bardzo dobrym zespołem, wybieganym. Wynik uważam za sprawiedliwy – podsumował Jan Baniak, prezes ŁKS.

ŁKS Łazy – Dąb Dębowa Kłoda 2:2 (1:0)
Bramki: K. Daszczyk (37 samobójcza), Kmieć (80) – G. Tabeński (65), Krasiński (76).
ŁKS: B. Szaniawski – Zabielski, Momot, Izdebski (65 Ochnio), Gryczka, Kmieć, Sierpiński, Purzycki, Tchórzewski (55 Sadło), Kopeć, Baka.
Dąb: Grzyb – A. Turowski, K. Daszyk, Mitura, Dobrzyński (46 G. Tabeński), T. Tabeński, R. Daszyk, Wójcik, M. Turowski, Supryn (78 Cholewa), Krasiński.

Sokół Adamów – LZS Dobryń 0:2 (0:1)
Bramki: B. Samosniuk (8), D. Samosniuk (72).
Czerwona kartka: Mateusz Fredo (Sokół) w 46 min, za drugą żółtą.
Sokół: Osial – Wesołowski (85 Gamla), Wrzosek, P. Nowicki, K. Nowicki, Facon, Bosek, Ochękowski, Sopyła, Fredo, Kasak (25 Sokołowski).
Dobryń: T. Andrzejuk – Chalimoniuk, Demczuk, Skrodziuk, R. Andrzejuk, D. Samsoniuk, Dudek, Romaniuk (70 Mądry), B. Samsoniuk (87 Szewczuk), M. Rybaczuk, K. Rybaczuk.

Huragan Międzyrzec Podlaski – Orzeł Czemierniki 2:0 (1:0)
Bramki: Pyrgiel (17), Wojtczuk (90).
Huragan: Jóźwik – Puścian, Węgrzyniak, Skrodziuk, Korniluk, Rostek, Pyrgiel (67 Kwaśniewski), Bartoszuk (80 Tkaczuk), Kociszewski (71 Wojtczuk), Bogucki, Golec (58 Olszewski).
Orzeł: Ciok – Mańko, Sosnowski, Mitura, Sobieszek, Król (70 Makosz), Wołek, Samociuk, Żuk (46 Świeciński), Dąbrowski, Kułak (80 Zdziennicki).

Janowia Janów Podlaski – Unia Żabików 3:1 (0:1)
Bramki: Toczyński (57), Caruk (60), Iwaniuk (80 ) – Mazurek (17).
Czerwona kartka: Paweł Palica (Żabików) w 13 min, za faul taktyczny.
Janowia: T. Sterniczuk – Chalimoniuk, Michał Szpański, Cydejko, Iwaniuk (88 Bujalski), Krasuski (30 Jasieniecki), Toczyński, Starostka, Trochonowicz (46 Dzięcioł), Caruk, Marcin Szpański.
Żabików: Dąbkowski – Jucha (65 Michalski), Palica, Frączek, Włoszek, Pieńko, Cegłowski, Gmur, Paskudzki, Mazurek (80 Bober), Struk.

Dwernicki Stoczek Łukowski – Orkan Wojcieszków 5:0 (2:0)
Bramki: M. Miszta (20, 42 z karnego, 82), Kachniarz (68, 90).
Dwernicki: Woźny – Śledź, Lisiewicz, Kamil Kozieł, Ślązak (65 K. Soszka), Rosa, Bogusz (32 Sierociuk), Dzięcioł (72 Marko), D. Kot (83 Staniszewski), Kachniarz, M. Miszta.
Orkan: R. Dzido (46 Bojanek) – Kłoda, Adamiak, Sosnowski, D. Przekaziński (68 M. Trwoga), Jalowski, S. Izdebski, T. Izdebski, Perczyński, Wydra, K. Przekaziński (55 A. Trwoga).

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama