Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Biała herbata Irving z aromatem dojrzałych śliwek i melona

Z ciekawością obserwuję ekspansję herbat marki Irving na polskim rynku. A ponieważ lubię białą herbatę, sięgnąłem po melonowo - śliwkową.
Na opakowaniu zaintrygowała mnie informacja, że tajemnica smaku nowej herbaty ukryta jest w nanokapsułkach, które zabezpieczają aromat przed ulatnianiem w trakcie przechowywania produktu. Czy to chwyt reklamowy, nie wiadomo. Zapach, który wydobywa się z opakowania nowej herbaty Irving nie jest tak nachalny jak w przypadku innych aromatyzowanych herbat. Po zaparzeniu filiżanki aromat śliwki i melona nie zabija smaku białej herbaty. Kto nie lubi smaku białej herbaty - zadowoli się nową propozycją Irving. Ja zostaję przy białej herbacie kupionej w specjalistycznym sklepie - zaparzam ją w imbryczku i zawsze mogę dorzucić kawałek węgierski zerwanej w sadzie. Na tle herbat ekspresowych dostępnych w naszych sklepach propozycje Irving wyróżniają się jakością - przyznają to zresztą właściciele sklepów z herbatą. Herbaty mają też dobrą cenę.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama