Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

5 x Klopsiki i inne zjawiska pogodowe do wygrania

Ponieważ to gra dla młodszych graczy i byłoby głupio, gdybyśmy sami ją testowali, to zatrudniliśmy 8-letnią Laurę, która do zadania podeszła bardzo poważnie, zostawiając nas na koniec z fundamentalnym pytaniem: dlaczego małpa wraca do człowieka?
Jak się gra w Klopsiki i inne zjawiska pogodowe? – Fajnie. Koleżanki i koledzy odwiedzają mnie czasem i gramy razem. Jest z tym dużo zabawy. Zwłaszcza z żelowymi miśkami, które biją. Co ci się podoba najbardziej? – Galaretki, te co trzeba rozwalać i te, takie jakby, kwadratowe trampoliny. Fajne jest też to, że można grać małpą. Walka z brokułami i truskawami też jest fajna. A co Cię najbardziej denerwuje? – Kiedy się wybiera poziom gry to strasznie długo gadają zanim zacznie się grać. Jak się gra w dwie osoby – jedna małpą a druga człowiekiem – to małpa musi wracać do człowieka. Czy trzeba obejrzeć film, by dobrze się bawić przy grze? – Nie, najpierw grałam w grę. Film zobaczyłam dopiero niedawno. W co grałaś dotychczas? – Neverhooda, Epokę lodowcową, Łapy i pazury, Barbie, Polly pocket i samochody.... I jak na tym tle wypadają \"Klopsiki...\"? – Gra się fajnie. Poleciłabyś innym dzieciakom tę grę? – Tak. Bawcie się dobrze! A ponieważ w takim przypadku grę najczęściej kupują rodzice, to dla nich mamy bardziej standardowe informacje. Klopsiki i inne zjawiska pogodowe to growa wersja sympatycznej animacji, która niedawno weszła do naszych kin. Jej bohaterem jest niejaki Flint Lockwood. Wszystko zaczyna się jak w filmie. Flint, zwariowany naukowiec, konstruuje coraz to nowe wynalazki. Wszystkie okazują się pomyłką i w sposób niesłychany zaburzają życie miłego, spokojnego miasteczka. Ostatnim pomysłem Flinta jest maszyna zamieniająca wodę w jedzenie, która na początku działa całkiem nieźle: z nieba – zamiast deszczu – spadają produkty spożywcze. Ale maszyna się psuje-buntuje i z nieba spada coraz więcej pokarmu. To grozi miasteczku zagładą. Tu zaczyna się gra właściwa, czyli walka na jedzenie. Rzucamy ciastkami, hamburgerami, makaronem all dente i co tam jeszcze ludzkość w kwestii kulinarnej zdołała wymyślić. My – czyli Flint – możemy skorzystać z wielu wynalazków ułatwiających grę. A wszystko na 20 poziomach. Mamy dla was PIĘĆ gier Klopsiki i inne zjawiska pogodowe. Wyślij do nas SMS o treści dw.gra.klops z imieniem, nazwiskiem i adresem na numer 72601 (koszt SMS-a: 2 zł + VAT). Na SMS-y czekamy do 15 października.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama