Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Lemieszek: Mamy, nad czym pracować

ROZMOWA z Krzysztofem Lemieszkiem, trenerem świdnickiej Avii
Wykorzystując przerwę w lidze siatkarze Avii wzięli udział w turnieju o Puchar Prezydenta Siedlec. Zajęli w nim trzecie miejsce, na cztery startujące ekipy. „Żółto-niebiescy” ulegli 1:3 gospodarzom Ósemce Siedlce oraz zwyciężyli Pekpol Ostrołęka 3:2. To był ostatni sprawdzian formy zespołu przed meczami ligowymi. W sobotę, 9 stycznia, świdniczanie podejmują sąsiada w tabeli Jokera Piła. – Gra i wyniki nie dają nawet najmniejszych powodów do optymizmu. Nic dziwnego, że szczególnie po pierwszym spotkaniu z Ósemką, zareagowałem gwałtownie i dosyć stanowczo. Drużyna, która ma aspiracje gry w czwórce I ligi wśród klubowych drużyn w naszym kraju, nie może tak grać. Przegraliśmy z zespołem z II ligi, a z drugim, tej samej klasy rywalem, wygrywamy dopiero po tie-breaku. I nie ma tu żadnego tłumaczenia, że to była przerwa świąteczna lub, że turnieje w takim okresie, moja drużyna zazwyczaj gra słabo. Tak było ostatnio w Kielcach. – Trudno być z ich postawy zadowolonym. Na dobrym poziomie zagrali jedynie libero Mariusz Kowalski i Kuba Guz. – Zawodnik od kilku dni nie w pełni uczestniczy w treningach, oszczędza się, nie grał w turnieju. Choć tak naprawdę to jego zachowanie jest dla mnie trochę dziwne. Bardzo rozłościł mnie fakt, że dopiero w trakcie meczu, ostatniego w starym roku, z Orłem Międzyrzecz (porażka Avii 1:3 – przyp. red.), dowiedziałem się, że nie jest w pełni zdrowy i gra z urazem. O takich sprawach zawodnik powinien zakomunikować wcześniej, tak jak robią to inni siatkarze w mojej drużynie. Być może nie zmieniłoby to wyniku naszej rywalizacji z Orłem, ale na pewno otworzyło mi większe pole manewru wyjściowym ustawieniem. W poniedziałek wieczorem będziemy znali wynik usg Dominika i wówczas będziemy mądrzejsi. – Trudno teraz deklarować, kto i gdzie zagra. Taki wariant już stosowaliśmy, ale może wymyślimy jeszcze inne rozwiązania. Jedno jest pewne, dobrze się stało, że mieliśmy okazję zagrać w Siedlcach. Wiemy, nad czym musimy solidnie popracować, przed meczami rundy rewanżowej.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama