Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Piłka ręczna: AZS AWF wystąpi bez Tomasza Filipiaka. Ciąg dalszy walki o utrzymanie

Pierwszym rywalem szczypiornistów AZS AWF Biała Podlaska w tym roku będzie ChKS Łódź. W drużynie Sławomira Bodasińskiego zabraknie bramkarza Tomasza Filipiaka, szansę występu może otrzymać natomiast Łukasz Otręba.
– Tomek ma kłopoty z kolanami. Był z nami w pierwszej rundzie, a drugą – jak wcześniej sygnalizował – zamierza poświęcić na wyleczenie urazu. Niewykluczone, że na boisku zobaczymy go dopiero w przyszłym sezonie – wyjaśnił absencję Fedoruka trener Bodasiński. Przeciwko ChKS akademików wspomóc już może 20-letni Łukasz Otręba. To zawodnik grający na lewym skrzydle, były piłkarz Padwy Zamość. – Spełniliśmy już procedury zgłoszeniowe i czekamy tylko na potwierdzenie ze Związku Piłki Ręcznej w Polsce – tłumaczy Janusz Borodyjuk, kierownik sekcji piłki ręcznej w AZS. – Nie spekulujemy ile punktów musimy zdobyć, aby utrzymać się w I lidze – mówi szkoleniowiec. – Z każdym przeciwnikiem musimy walczyć o pełną pulę. W porównaniu z pierwszą rundą, w drugiej drużyna będzie już zgrana, co powinno odpowiednio zaprocentować. Jednak byłbym bardziej spokojny, gdybym miał jeszcze dwóch doświadczonych rozgrywającymi. W tej chwili mamy tylko jednego ogranego zawodnika na tej pozycji – Kacpra Żuka. Do niego dołączają mniej doświadczeni Emil Kożuchowski i Piotr Pezda. Z konieczności przesuwamy też z koła Zygmunta Kamysa. W Łodzi nie jesteśmy bez szans, liczę na niespodziankę.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama