Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Koszykówka: Triumf Olimpu-Startu w Krośnie

Niezwykle cenne zwycięstwo odnieśli koszykarze Olimpu-Startu. W Krośnie pokonali tamtejszy MOSiR, jednego z rywali w walce o miejsce w czołowej ósemce. Był to drugi w tym sezonie triumf nad krośnieńską ekipą
Gra w pierwszej połowie układała się po myśli \"czerwono-czarnych”, którzy utrzymywali lekką przewagę. W 4 min prowadzili 6:3 po trafieniu Pawła Kowalskiego. Później do akcji włączyli się także Łukasz Kwiatkowski i Tomasz Celej. Tuż po rozpoczęciu drugiej kwarty Tomasz Prostak celnie rzucił za 3 pkt, doprowadzając do wyniku 14:20. Zza linii 6,25 m trafił także Łukasz Jagoda i sytuacja była coraz korzystniejsza dla gości. Olimp-Start wygrywał różnicą 14 pkt po \"trójce” Celeja, który przed przerwą zdobył 12 pkt. Taki sam dorobek miał Kwiatkowski, dokładając jeszcze 7 zbiórek. Wśród gospodarzy wyróżniał się Dariusz Oczkowicz. Po zmianie stron krośnianie zaczęli agresywniej bronić i już w trzeciej minucie drużyna MOSiR miała 5 przewinień. Niestety, w tej fazie spotkania lublinianie słabo egzekwowali rzuty wolne. Po dwa razy spudłowali Adam Myśliwiec i Kowalski. Z kolei gospodarze grali skuteczniej, odrabiając straty. Kiedy Przemysław Hajnsz wsadem zakończył swoją akcję, goście prowadzili tylko dwoma punktami. Dobrze, że udanym rzutem zza linii 6,25 m odpowiedział Prostak, rozgrywający dopiero drugie spotkanie w barwach lubelskiego zespołu. Sytuację \"czerwono-czarnych” komplikowały cztery faule Kwiatkowskiego. Kiedy Jagoda trafił za 3 pkt na początku ostatniej odsłony, lublinianie mieli przewagę 8 pkt (51:59), ale bardzo szybko roztrwonili zaliczkę. Gospodarze zbliżyli się na jedno \"oczko” i rozpoczęła się zacięta walka o każdą piłkę. Wymiana koszykarskich ciosów trwała niemal do końca. Grą lublinian przez cały czas kierował Jagoda, który zdobył aż 16 pkt, ale przed finiszem wyraźnie opadł z sił, popełniając dwie straty. W tym momencie otrzymał wsparcie Prostaka, który przeprowadził skuteczny atak za 2 pkt, a przy okazji przeciwnik popełnił przewinienie \"umyślne”. Nowy nabytek Olimpu Startu trafił z linii rzutów wolnych (70:76 na 15 sekund przed finałową syreną). W końcowych minutach zimną krew zachował także Artur Bidyńki i podopieczni trenera Dominika Derwisza mogli świętować zasłużone zwycięstwo. SKŁADY I PUNKTY Krosno: Oczkowicz 19 (2x3), Mroczek 7, Deja 7, Ożóg 2, Michalski 0 oraz Ecka 10, Hajnsz 10, Bal 8 (2x3), Sołtysiak 4, Pu ścizna 3 (1x3), Piątek 2. Olimp-Start: Kwiatkowski 19, Jagoda 16 (2x3), Celej 15 (3x3), Kowalski 10, Myśliwiec 0 oraz Prostak 11 (2x3), Bidyński 7.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama