Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Padwa Zamość 30 XI - grafika reklamowa

Koszykówka: Olimp-Start Lublin wygrał w Pruszkowie

Zawodnicy Olimpu-Startu sprawili swoim kibicom bardzo miłą niespodziankę, bo w sobotę wygrali w Pruszkowie z tamtejszym Zniczem Basketem 83:80. Dla zespołu z Lublina był to czwarty komplet punktów z rzędu.
W pierwszej kwarcie mecz przebiegał po myśli gospodarzy, którzy dzięki rzutom za trzy Javanora Weatherspoon\'a i Bartłomieja Piotrowskiego wyszli na dziesięciopunktowe prowadzenie (29:19). W drugiej części spotkania ostro do pracy zabrali się jednak podopieczni trenera Dominika Derwisza, którzy dali prawdziwy koncert celnych \"trójek”. Zza linii 6,25 trafiali: Tomasz Celej, Artur Bidyński i Tomasz Prostak. Co więcej w dwie minuty przyjezdni zdobyli 11 \"oczek”, a miejscowi nie odpowiedzieli ani jednym. Dlatego ku zdziwieniu sympatyków Znicza w 12 minucie zawodów to Olimp-Start prowadził 30:29. Od tego momentu trwała już bardzo zacięta walka o każdy punkt. Do przerwy odrobinę lepsi byli jednak gracze z Pruszkowa, którzy wygrywali 49:45. Po stronie gości świetnie spisywali się Prostak i Celej. Ten pierwszy po dwóch kwartach miał na koncie 19 pkt (2/2 za trzy), a Celej dołożył 13 (także 2/2 za trzy). W trzeciej odsłonie znowu lepiej radzili sobie miejscowi i zdołali nawet odskoczyć od ekipy z Lublina (59:52). W porę jednak ciężar zdobywania punktów wziął na siebie Celej. 31-letni gracz dwa razy z rzędu przymierzył zza linii 6,25, a dodatkowo dwie skuteczne akcje przeprowadził również Łukasz Jagoda. To wystarczyło, aby ponownie koszykarze trenera Derwisza objęli prowadzenie (65:64 w 27 minucie gry). Na zakończenie trzeciej części sobotnich zawodów trójką popisał się jeszcze Jagoda i Olimp-Start wygrywał 71:66. Pruszkowianie nie zamierzali rezygnować i w finałowej ćwiartce wrócili do gry. Po kolejnych celnych rzutach Weatherspoon\'a i Sławomira Nowaka tablica wyników wskazywała rezultat 75:75. Po chwili akcją 2 plus jeden popisał się Tomasz Briegmann i było 78:75 dla gospodarzy. Odpowiedź gości była jednak natychmiastowa. Najpierw drugą bardzo ważną trójkę trafił Jagoda, a następnie na linii rzutów wolnych nie pomylił się Artur Bidyński, co dało lublinianom prowadzenie 80:78. W samej końcówce Weatherspoon przestrzelił dwa z czterech osobistych, a wygraną przyjezdnych przypieczętował Celej dwoma rzutami wolnymi. Znicz miał jeszcze dwie szanse na doprowadzenie do dogrywki, ale tym razem rzuty z dystansu zawiodły, a konkretnie Dominik Czubek i Michał Aleksandrowicz. Znicz: Weatherspoon 23 (5x3), Nowak 15, Radwan 14 (2x3), Fraś 3, Czubek 0 oraz Piotrowski 16 (3x3), Briegmann 8, Aleksandrowicz 1, Malewski 0, Suliński 0. Olimp-Start: Celej 21 (4x3), Kwiatkowski 10, Jagoda 10 (2x3), Kowalski 6, Myśliwiec 0 oraz Prostak 22 (3x3), Bidyński 14 (2x3), Prażmo 0.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama