Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Kid Cudi – \"Man on the Moon: The End of Day”

Universal Motown
Artyści hiphopowi mają coraz większe ambicje. Najpierw były rapowane protest songi i proste, skoczne bity. Potem pojawiły się nowatorskie longplaye instrumentalne. A teraz niejaki Kid Cudi, którego wspiera jako producent Kanye West, opublikował concept album, będący czymś w rodzaju hiphopowej odpowiedzi na \"Jeff Wayne\'s Musical Version of the War of the Worlds” i \"Dark Side of the Moon”. Tak jak na \"Wojnie światów”, na \"Man on the Moon: The End of Day” pojawia się narrator (tę rolę pełni tu Common) i kilku wokalistów (ale zwykle wysamplowanych z cudzych nagrań). Tak jak na \"Ciemnej stronie Księżyca”, mamy tu dużą różnorodność muzyczną, połączone ze sobą utwory, literackie księżycowe nawiązania i dużo zamyślenia nad ludzką egzystencją. Niestety, krążek amerykańskiego artysty nie jest tak nowatorski kompozytorsko i brzmieniowo jak dzieło brytyjskiej grupy. Brzmi dość świeżo, szczególnie w warstwie rytmicznej, którą tworzą nieraz bardzo intrygujące dźwięki, ale do olśniewania mu daleko.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama