LW KMŻ Lublin nadal bez juniorów

Początek roku władze klubu z Al. Zygmuntowskich poświęciły na dopięcie budżetu, bo to od niego będą zależeć kontrakty na jakie pozwoli sobie LW KMŻ. W zawieszeniu pozostało również podpisanie nowej umowy z trenerem Marianem Wardzałą.

– Ten tydzień poświęcamy wyłącznie na rozmowy ze sponsorami – mówi Dariusz Sprawka, prezes Lubelskiego Węgla KMŻ. – Chcemy mieś jasność, na jakie wydatki możemy sobie pozwolić. Od tego zależą rozmowy w sprawie kontraktów z młodzieżowcami.

Wśród firm, na odzew których KMŻ czeka z wielką niecierpliwością jest oczywiście kopalnia Bogdanka. – Do niej dokumenty wysłaliśmy już jesienią. Kiedy podpiszemy umowę? Nie wiem. My jesteśmy gotowi zrobić to w każdej chwili. Wszystko zależy teraz od drugiej strony. Na pewno chcielibyśmy żeby stało się to jak najszybciej – podkreśla prezes Sprawka.

Szef lubelskiego klubu nie chce zdradzić, czy proponowane wsparcie ze strony kopalni jest na tym samym poziomie co w ub. roku, czy coś się zmieniło.

Jedno jest pewne. Od wysokości środków przekazanych do klubu przez sponsorów (oprócz Bogdanki także Tyskie, miasto Lublin i kilka innych, drobnych firm) zależeć będą też ceny biletów i karnetów na ten sezon.

Dlatego na razie w lubelskim klubie nie zaprzątają sobie głowy tym tematem, choć niektórzy rywale z I ligi, jak Polonia Bydgoszcz, ustalili już i przedstawili kibicom koszty jakie poniosą chcąc oglądać mecze swojej drużyny.

Dziś lub jutro poznamy szczegółowy terminarz rozgrywek żużlowej I ligi. Na razie wiadomo tylko tyle, że inauguracja rozgrywek w sezonie 2014 nastąpi 13 kwietnia.

WOODWARD TRENUJE U SIEBIE
Część żużlowców nie marnuje czasu startując w turniejach indywidulanych. Na początku stycznia na torze w Kurri Kurri odbyła się I runda Indywidualnych Mistrzostw Australii z udziałem Camerona Woodwarda. Zawodnik Lubelskiego Węgla KMŻ zajął w niej trzecie miejsce ustępując pola jedynie Jasonowi Doylowi i Chrisowi Holderowi. Z kolei w rozegranej wczoraj drugiej rundzie IMA Woodward pojechał już nieco gorzej zajmując dopiero ósmą lokatę. Wygrał Holder, przed Doylem i Justinem Sedgmenem. W klasyfikacji generalnej zawodów żużlowiec lubelskiego klubu plasuje się na 4-5 miejscu, ex equo z Joshem Grajczonkiem. Do rozegrania pozostała jeszcze jedna runda mistrzostw – odbędzie się już w sobotę na torze w Gillman.