Reklama
Ojciec odpowie za śmierć dziecka porażonego prądem
Pięcioletnia dziewczynka zginęła od porażenia prądem. Prokuratura Rejonowa w Lublinie postawiła jej ojcu zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci.
- 17.06.2010 16:07
30 kwietnia mieszkaniec Łęcznej zostawił na podwórku przedłużacz podłączony do prądu. Dziecko dotknęło się do niego. Matka zobaczyła dziewczynkę leżącą na ziemi. Nie udało się jej reanimować.
Początkowo wszystko wskazywało, że dziewczynka spadła z trzepaka. Sekcja zwłok wykazała jednak, że zginęła od porażenia prądem. Jej ojciec chce się dobrowolnie poddać karze: dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć.
Reklama













Komentarze