Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Straciłam synka przez opieszałość lekarzy

Przez ponad godzinę ciężarna kobieta po wypadku samochodowym czekała na oddziale ratunkowym, aż zbada ją ginekolog. Po kolejnych dwóch godzinach wykonano cesarskie cięcie. Mały Franek żył tylko dwa dni.
– Gdyby lekarze działali sprawniej, moje dziecko by żyło – uważa Agnieszka Szybalska. W zeszłym tygodniu skierowała sprawę do prokuratury. Nasza Czytelniczka trafiła na oddział ratunkowy szpitala przy ul. Staszica w Lublinie pod koniec sierpnia. Zasłabła za kierownicą i uderzyła autem w latarnię. Całą historię pani Agnieszki przeczytasz w środę w papierowym wydaniu Dziennika Wschodniego. A oprócz tego dowiesz się więcej o: - Atrakcyjnej działce w Lublinie, którą będzie można kupić od wojska - Górnikach z Bogdanki nie wierzących w obietnice Czechów, którzy chcą przejąć kopalnię - Ciepłych domach, energooszczędnych, które cieszą się w całej Europie bardzo dużą popularnością

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama