Dragon Age II: Lepsze wrogiem dobrego (wideo)
Więcej walki, więcej akcji, więcej machania mieczem – niby wszystko fajnie, ale fani Dragon Age zaczynają się martwić.
- 27.10.2010 18:50
Dragon Age: Przebudzenie dla wielu graczy był jedna z lepszych gier RPG ostatnich lat. Wielki świat gry, mnóstwo lochów do zbadania, epicka historia o ratowaniu świata i walce z Mrocznym Pomiotem, a do tego trudna i wymagająca taktycznego zacięcia walka. Dla wielu graczy słowa twórców o tym, że Dragon Age jest duchowym spadkobiercom Baldur\'s Gate nie były tylko chwytem marketingowym.
Prace nad drugą częścią gry są już bardzo zaawansowane. Bioware zapowiedziało premierę na 11 marca i podaje coraz więcej informacji. Tym razem wcielamy się w postać Hawke (nie będzie można wybrać innej postaci, ani innej rasy; fani krasnoludów i elfów są zawiedzeni), a nasz wybór będzie się sprowadzał do płci i klasy (wojownik, mag albo łotrzyk). Twórcy tłumaczą to tym, że w ten sposób łatwiej i ciekawiej będzie można przedstawić cała historię, w której poznamy losy naszego bohatera od nędzarza-uchodźcy do legendarnego czempiona.
Równie duże zmiany zaszły w oprawie graficznej. Poprzednia część nie była brzydka, ale nieco odstawała od najnowszych tytułów. W dwójce zaś zupełnie zmieniono styl graficzny. I nawet na specjalnie przygotowanych zwiastunach (jak najnowszy zatytułowany Droga do władzy) wygląda to niezbyt dobrze:
I wreszcie walka. Twórcy zapowiadają, że będzie jej więcej i będzie bardziej dynamiczna. To też nie wszystkim musi się spodobać: w końcu Dragon Age to RPG, a nie gra akcji.
Inna sprawa że Bioware podobne decyzje podjęła przy tworzeniu swojej innej gry: Mass Effect 2. Tu również uproszczono mnóstwo spraw i dodano więcej akcji. I w sumie część druga była lepsza od pierwszej.
Premierę Dragon Age II zapowiedziano na 11 marca. Jednocześnie na PC, Playstation 3 i Xboksa 360.
Reklama













Komentarze