Reklama
Dead Space 2: Razem raźniej? Raczej straszniej (wideo)
Gra Dead Space była jednym wielkim zaskoczeniem. Nikt specjalnie na nią nie czekał, a tymczasem pojawiła się chyba we wszystkich zestawieniach na najlepszą grę 2008 roku. Czy Dead Space 2 dorówna swojej poprzedniczce?
- 15.11.2010 17:50
Pierwszy Dead Space był klasycznym survival horrorem. Wcielaliśmy się w inżyniera Isaaca Clarka, który udaje się na statek górniczy Ishimura. Coś tam się zepsuło...
Na miejscu okazuje się, że cała załoga nie żyje, a zamiast niej po statku ganiają dość przerażające nekromorfy w kilku odmianach.
Fabułę i klimat gry najłatwiej porównać do takich filmów jak Obcy 2 czy Zaginiony horyzont. Do tego doszła niezła grafika z bardzo pomysłowym interfejsem wyświetlanym w postaci hologramów, bardzo dobra oprawa dźwiękowa i rewelacyjny system walki z nekromorfami. Właściwie nie było się do czego w Dead Space przyczepić.
Ale przy tworzeniu części drugiej przed twórcami - Visceral Games - stanął już spory problem: siła napędową Dead Space był strach przed nieznanym.
- Isaac działał samotnie. Nie wiedział, co go czeka – tłumaczy Steve Papoutsis, producent wykonawczy gry. - W Dead Space 2 siłą rzeczy jest inaczej.
Stąd w grze nieco mniej będzie straszenia, a więcej akcji. Dojdą nowi przeciwnicy, żeby walka nie była nudna i nie opierała się na schematach z poprzedniczki. Więcej będzie - kosztem klaustrofobicznych korytarzy - otwartych lokacji. Zmieni się również nasz bohater. To już nie zagubiony inżynier, a zaprawiony w bojach spec od likwidacji nekromorfów.
Głównym terenem rozgrywki będzie stacja kosmiczna The Sprawl. Głównym przeciwnikiem: oczywiście nekromorfy, ale też nasilająca się u naszego bohatera demencja. I wreszcie pojawi się multiplayer, który wygląda tak:
Premiera gry Dead Space 2: 25 stycznia 2011 roku.
Reklama













Komentarze