Reklama
Razer DeathAdder Black Edition: Mysz do zadań specjalnych
Specjalna, jubileuszowa wersja myszy dla graczy. Ma być jeszcze bardziej niezawodna i jeszcze lepsza niż model sprzed pięciu lat.
- 29.01.2011 13:08
Dziedzictwo DeathAddera, to coś z czego jesteśmy naprawdę dumni – mówi Min-Liang Tan, dyrektor kreatywny firmy Razer - Pięć lat temu postanowiliśmy stworzyć idealną pod względem ergonomii myszkę. Zostało to poprzedzone bardzo intensywnymi badaniami, symulacjami oraz wieloma prototypami. Obsesyjnie poprawialiśmy najdrobniejsze szczegóły obudowy, zmieniając czasami krzywizny o kilka stopni. Rezultatem tej ciężkiej pracy była myszka, która stała się przedłużeniem ręki gracza: idealnym i precyzyjnym urządzeniem do grania. Teraz postanowiliśmy wydać DeathAdder Black Edition.
Black Edition to pod względem designu to bardzo minimalistyczna wersja DeathAddera. Mysz jest zupełnie czarna. Ma nową, antypoślizgową powłokę na bokach, dzięki czemu jej używanie ma być bardziej komfortowe.
A w środku 3.5G sensor podczerwieni o rozdzielczości 3500dpi, 1000hz Ultrapolling z czasem reakcji na poziomie 1 ms, 5 przycisków w technologii Hypereponse i regulowana czułość.
Mysz ma jednak jedna wadę: cenę. Kiedy w lutym DeathAdder trafi do sklepów, będzie kosztować 59,99 Euro.
Reklama













Komentarze