Reklama
Przejechał nad nim pociąg, nic mu się nie stało
Pijany mężczyzna leżał wzdłuż torów w pobliżu stacji w Trawnikach. Przejechał nad nim pociąg. 37-latek wyszedł z wypadku tylko z niegroźną raną nogi.
- 21.02.2011 11:17
Wczoraj około godziny 19 maszynista pociągu Dęblin – Chełm zauważył, że wzdłuż torów, po zewnętrznej części leży mężczyzna. Zaczął hamować i dawać znaki dźwiękowe. Mężczyzna nawet się nie ruszył. Leżał tak blisko szyn, że pociąg przejechał nad nim.
Pociąg zatrzymał się dopiero po przejechaniu ponad 200 metrów. Okazało się, że mężczyzna – 37-letni mieszkaniec gminy Trawniki ma tylko lekką ranę nogi.
Alkomat pokazał w jego organizmie 3 promile alkoholu.
Reklama













Komentarze