Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wąwolnica ma nowego wójta. Taki sukces zaskoczył nawet kandydata

Nowy wójt Marcin Łaguna chce zmniejszyć bezrobocie, zdobyć środki na budowę zalewu i zająć się naprawą dróg.
Wąwolnica ma nowego wójta. Taki sukces zaskoczył nawet kandydata
Kandydat PiS wygrał w niedzielę w drugiej turze wyborów. Ze swoim kontrkandydatem Waldemarem Pietrakiem w pierwszej turze szedł łeb w łeb, a różnica między nimi wyniosła zaledwie dwa głosy. W dogrywce Łaguna uzyskał już 922 głosy, czyli o 358 więcej niż jego kontrkandydat. - Byłem bardzo zaskoczony tak dobrym wynikiem - przyznaje nowy wójt Wąwolnicy. - W II turze prawdopodobnie głos oddali na mnie wyborcy reszty kandydatów. Przekonała też ich pewnie moja wizja. Głównym celem Marcina Łaguny na stanowisku wójta będzie powstrzymanie mieszkańców przed wyjeżdżaniem z gminy. - Sposobem na to jest zmniejszenie bezrobocia, odbyłem już kilka rozmów z urzędem pracy, w gminie zaczną działać programy interwencyjne dla bezrobotnych, uruchomimy bezpłatne szkolenia. Wójt na razie nie chce mówić o większych inwestycjach, twierdzi, że woli najpierw sprawdzić dokładnie na co wystarczy pieniędzy. - Co do mniejszych planów, chcemy wyremontować drogi i chodniki, tego najbardziej potrzebują miejscowości takie jak Celejów, Zarzeka, Zawada czy Wąwolnica. Jeśli zaś chodzi o większe przedsięwzięcia, mogę jedynie zdradzić, że próbujemy pozyskać środki zewnętrzne na budowę zalewu w Wąwolnicy. Uważam, że turystyka jest bardzo ważnym sektorem dla gminy i trzeba ją rozwijać - zapowiada wójt. Łaguna zamierza również zmienić plan zagospodarowania przestrzennego. - Chciałbym stwarzać korzystne warunki dla mieszkańców, zależy mi też, by powstawały w Wąwolnicy nowe zabudowania - dodaje. W planach wójta znajduje się też budowa przydomowych oczyszczalni ścieków oraz montaż solarów w gminie. Marcin Łaguna w drugiej turze pewnie pokonał Waldemara Pietraka FOT. MATERIAŁY PRASOWE

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama