Niedziela była dniem wolnym dla piłkarek ręcznych SPR Lublin, które przebywają na obozie w Kościerzynie. Podopieczne Edwarda Jankowskiego wykorzystały ten dzień na odpoczynek.
(kk)
07.08.2011 16:33
Część zespołu pozostała w hotelu, ale kilka szczypiornistek zdecydowało się wyjechać do Gdańska na Jarmark Dominikański.
– W minionym tygodniu dziewczyny ćwiczyły bardzo ciężko. Skupialiśmy się przede wszystkim na zajęciach biegowych i siłowych. Oczywiście, każdego dnia mieliśmy zajęcia z piłkami, ale do tej pory rozegraliśmy zaledwie jedną gierkę wewnętrzną.
Muszę pochwalić nasze wzmocnienia, Agnieszkę Kocelę i Valentinę Nestsiaruk. Widać, że są w stanie wnieść wiele dobrego do naszej gry – tłumaczy Sabina Włodek, drugi trener SPR.
Lublinianki w Kościerzynie będą przebywać do piątku. – Jednak w tym tygodniu dziewczyny będą miały nieco łatwiej, ponieważ zamiast trzech zajęć dziennie, ćwiczyć będą tylko dwukrotnie.
W piątek opuszczamy Kościerzynę, a w weekend wystąpimy w turnieju w Gdyni, gdzie oprócz nas i Vistalu zagrają jeszcze Zagłębie Lubin i Politechnika Koszalińska – dodała Włodek.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze