Spotkałam Jezusa i Maryję, by uświadamiać ludziom, że Bóg jest wśród nich – mówiła w Lublinie Myrna Nazzour. Na spotkanie przyszło ponad dwa tysiące wiernych.
Piotr Tyczyński
19.08.2011 19:01
Niewytłumaczalne z naukowego punktu widzenia zjawisko wydzielania oleju - zarówno przez niewielki (8 na 9 cm) papierowy obrazek Matki Bożej, jak i przez ciało Myrny – należy zdaniem organizatorów spotkań ze stygmatyczką interpretować w kontekście tradycji chrześcijan Wschodu. Myrna Nazzour należy do Kościoła greckokatolickiego (melchickiego), natomiast jej mąż Mikołaj jest greckim prawosławnym.
Symbolika oleju jest szeroko znana w praktyce sakramentalnej. Jest on używany, jako symbol Ducha Świętego podczas sakramentów chrztu, bierzmowania, kapłaństwa i namaszczenia chorych. W tej perspektywie dar oleju można rozumieć, jako znak dla umocnienia i potwierdzenia wiary chrześcijańskiej.
W tradycji Wschodu olej odgrywa ponadto ważną rolę w pobożności ludowej. Od wieków wierni odwiedzający miejsca kultu chrześcijańskiego na Wschodzie zabierali ze sobą oliwę z lamp palących się przed ikonami świętych, zwłaszcza zaś z bazylik Ziemi Świętej - Jerozolimy, Betlejem i Nazaretu. Olej ten był uznawany za znak bożego błogosławieństwa i uzdrowienia. (za www.stygamtycy.pl)
Komentarze